Reklama

Aula

Żywy zapis tętniącego nurtu Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czytelnicy „Niedzieli” mieli okazję uczestniczyć 21 stycznia w spotkaniu w redakcyjnej auli, podczas którego zaprezentowano najnowszą książkę ks. inf. Ireneusza Skubisia, zatytułowaną „Wielki znak sprzeciwu. Kościół…”.

W tradycji Kościoła

To 304. tom w serii Biblioteka „Niedzieli”, będący zbiorem felietonów wygłaszanych przez ks. Ireneusza Skubisia na falach Radia Fiat, Radia Jasna Góra i Radia Maryja. - Był to mój kapłański komentarz do wydarzeń w Polsce, w świecie czy w Kościele Chrystusowym - pisze autor we wstępie do książki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najnowszy tom należy do obszernego cyklu zbiorów komentarzy ks. Skubisia. Cykl otwiera wydany w 2004 r. tom pt. „Mój Kościół”. Całą, liczącą już 14 tomów serię publikacji, zaprezentowano na miniwystawie w auli „Niedzieli”. W tematykę najnowszego zbioru wprowadził słuchaczy prowadzący spotkanie Marian Florek, który odczytał fragment felietonu „Kościół i anty-Kościół”.

Reklama

Uczestnicy spotkania z zainteresowaniem wysłuchali prezentacji ks. Mariusza Frukacza, który obszernie i wnikliwie przedstawił książkę „Wielki znak sprzeciwu - Kościół”. - Już sam tytuł zbioru sugeruje, że Ksiądz Redaktor ze swoją publicystyką mocno wchodzi w tradycję Kościoła - mówił ks. Frukacz. - Tytuł ten przypomina książkę kard. Karola Wojtyły „Znak sprzeciwu”, która była owocem rekolekcji wygłoszonych przez niego dla papieża Pawła VI oraz pracowników Kurii Watykańskiej.

Autor felietonów przybliża czytelnikom ważne postacie Kościoła, wspomnianego bł. Jana Pawła II, bł. ks. Jerzego Popiełuszkę oraz ks. prof. Tadeusza Stycznia - wybitnego etyka i filozofa, kontynuatora szkoły kard. Wojtyły, tzw. personalizmu chrześcijańskiego. W felietonach - we wcześniejszych tomach - obecni są m.in.: św. Maksymilian Maria Kolbe, św. Zygmunt Szczęsny Feliński, św. Urszula Ledóchowska.

Rodzina, wychowanie, świętość życia

W szerokim spektrum tematyki podejmowanej w tomie najnowszym znajdują się sprawy Europy i świata, tematyka rodziny, wychowania patriotycznego i religijnego młodego pokolenia, świętość ludzkiego życia. Ks. Frukacz zacytował ważne słowa ks. Skubisia zawarte w jednym z tekstów: „Trzeba w każdej rodzinie obudzić miłość do życia, tam, gdzie nie ma umiłowania życia, zaczyna się nienormalność, dzieje się coś przeciwko naturze”.

Kolejny, bliski autorowi felietonów, nurt tematyczny to środki masowego przekazu i trudna sytuacja prasy katolickiej oraz postulat, by promować media katolickie, które pozwalają lepiej zrozumieć naszą wiarę, uważniej przyglądać się otaczającej nas rzeczywistości, umacniać wspólnotę Kościoła.

Reklama

- Kluczem do zrozumienia tej publicystyki jest słowo „Kościół”. W świetle tego pojęcia Ksiądz Redaktor patrzy na otaczającą nas rzeczywistość, opisuje ją i ocenia, zauważmy, że zawsze ocenia z punktu widzenia etyki i moralności chrześcijańskiej - podkreślił ks. Mariusz Frukacz.

Ks. Frukacz zauważył także, że zbiory felietonów ks. Skubisia są kopalnią wiedzy o Kościele i kronikarskim zapisem wielu współczesnych zjawisk. - To żywy zapis tętniącego nurtu Kościoła, to kopalnia wiedzy i podstawowy materiał dla przyszłych badaczy zjawisk socjologicznych w Polsce - stwierdził prelegent.

Lektura dla licealistów

Reklama

Po prezentacji głos zabrał autor felietonów, dziękując uczestnikom spotkania, którzy mimo bardzo trudnych tego wieczoru warunków zimowych przyszli na spotkanie. Podziękował również internautom oglądającym na żywo transmisję z redakcyjnej auli. Ks. Ireneusz Skubiś zdradził, że w ciągu dnia nie ma zazwyczaj czasu, aby pracować nad swoimi tekstami. - Moje myślenie nad tematyką tych felietonów zaczyna się około północy, lubię też wstać bardzo wcześnie, ok. 4 rano, kiedy jest cisza i łatwiej można się skupić nad jakimś problemem. - Ks. Frukacz trafnie ukazał nić przewodnią moich felietonów, która wiedzie przez Kościół - Kościół rozumiany jako lud Boży, który idzie przez życie, lud związany węzłem wiary i miłości do Chrystusa - podkreślił ks. Skubiś. Przypomniał, że w przedmowie do jednego z wcześniejszych tomów jego felietonów kard. Stanisław Nagy napisał, iż felietony te powinny się znaleźć wśród lektur dla licealistów. - Zastanawiałem się, dlaczego tak wybitny teolog tak napisał, i doszedłem do wniosku, że Księdzu Kardynałowi chodziło o to, że ludzie powinni czytać takie teksty, by uczyć się Kościoła. Dodał również, że media mają budować świadomość społeczną, świadomość, która jest tworzona przez całe życie.

- Kościół musi mówić, Kościół musi naśladować Chrystusa - powiedział ks. inf. Ireneusz Skubiś. Dodał, że katoliccy dziennikarze muszą mieć świadomość, że ich pisanie jest nie tylko pisaniem, ale jest świadectwem, jest przepowiadaniem. Poprosił, aby czytelnicy przyjęli tę książkę w duchu słów Chrystusa: „Idąc na cały świat, nauczajcie” i jako zamyślenie kapłana, który kocha Kościół i kocha Polskę. Podziękował również zespołowi, który pracował nad przygotowaniem książki do druku.

Kolędowała „Częstochowa”

Drugą część spotkania wypełnił koncert kolędowy w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca „Częstochowa”. Zespół występuje już 35. rok, w grudniu br. planuje koncert jubileuszowy. W swoim repertuarze ma tańce z wielu regionów Polski. Są to m.in. tańce kaszubskie, śląskie, górali beskidzkich, Lubelszczyzny. Odnosił również wiele sukcesów, m.in. otrzymał główną nagrodę w konkursie „Śląskie śpiewanie” w Koszęcinie. Występował w kraju i za granicą, m.in. w Chinach. - Nasze sukcesy to nie tylko kultywowanie tradycji i polskiego folkloru, ale stworzenie wspaniałej wspólnoty osób, które utrzymują ze sobą kontakty nawet po opuszczeniu zespołu - powiedziała Danuta Morawska, dyrektorka zespołu. Koncert kolędowy przygotowała Teresa Turek.

2013-01-29 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premierowy fragment nowego tłumaczenia Kwiatków św. Franciszka

[ TEMATY ]

książka

św. Franciszek

Mat. prasowy

Kwiatki Świętego Franciszka to jeden z najczęściej czytanych tekstów średniowiecznych. Jest jednym z najczęściej czytanych i tłumaczonych z języka włoskiego, a teraz dostępny jest w pełnej wersji dzięki prof. Stanisławowi Stabryle. Tłumaczenie to, oparte na łacińskim pierwowzorze "Actus Beati Francisci et Sociorum eius", po raz pierwszy prezentuje polskim czytelnikom wszystkie opowieści o Świętym Franciszku i jego współbraciach. Niezwykła przystępność i barwność języka sprawiają, że historie Biedaczyny z Asyżu nabierają nowej mocy i głębi. Przeczytaj premierowo fragment z książki.

Nasz święty ojciec Franciszek, chcąc wszystkich przywieść do zbawienia, podróżował po różnych prowincjach świata, a ponieważ prowadził go Duch Święty, to gdziekolwiek się znalazł, zakładał dla Pana nową rodzinę. Był jak wybrane narzędzie Pana, który wylewał przez niego balsam swojej łaski. Udał się do Slawonii, do marchii Trivigina i Anconia, do Apulii, do kraju Saracenów i do wielu innych prowincji, powiększając wszędzie liczbę sług Pana naszego Jezusa Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Papież u augustianek w Montefalco: człowiek który przynosi pokój

2025-11-20 20:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

augustianki

@Vatican Media

Papież z wizytą u agustianek z Montefalco.

Papież z wizytą u agustianek z Montefalco.

Po spotkaniu w Asyżu z włoskimi biskupami, Leon XIV udał się w czwartek 20 listopada do wspólnoty zakonnej, która pielęgnuje pamięć św. Klary od Krzyża. Z zakonnicami papież spędził chwilę na rozmowie, następnie odprawił Mszę, a na koniec zjadł z nimi obiad. Siostra Maria Cristina Daguati mówi Vatican News: „Znamy go od lat, to był moment pełen bliskości. Ma osobowość, która przynosi pokój.”

Był tu wcześniej jako profes, potem kilkakrotnie jako generał Zakonu św. Augustyna. Dziś, 20 listopada, Robert Francis Prevost, 267. papież Kościoła powszechnego, powrócił do augustiańskiego klasztoru św. Klary z Montefalco na prywatną wizytę. Chwila wspólnoty z klauzurowymi zakonnicami rodziny augustiańskiej, którą Leon XIV wybrał jako drugi przystanek swojej krótkiej podróży po Umbrii, po wizycie w Asyżu, gdzie spotkał się z Konferencją Episkopatu Włoch, kończącą 81. Zgromadzenie Ogólne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję