KS. PIOTR NOWOSIELSKI: - Jakie były początki szkoły?

KS. BRONISŁAW KRYŁOWSKI: - Różnica między szkołą sprzed 8 lat, a tą, którą mamy dziś, jest taka, że na początku naszej działalności w klasach „0”, I i IV było 12 uczniów. Dziś mamy 130 uczniów w ośmiu klasach, gdyż mamy pełny ciąg od klasy „0” do VI i pierwszy raz podwójną klasę I - A i B. To oznacza, że idziemy w dobrym kierunku. Mamy już stałą kadrę nauczycielską, choć, oczywiście, wielu z nich jest dochodzących, pracują nie tylko w naszej szkole. Ale widzimy, że na tym rynku pracy pojawiło się bezrobocie, gdy słyszymy, że na naszym terenie zwolnionych zostało ponad 700 nauczycieli, z kadrą pedagogiczną nie ma kłopotu. Szkoła się rozwija i musimy myśleć o rozszerzeniu możliwości lokalowych. Na razie korzystamy z gościnności szkoły samochodowej, ale już patrzymy w przyszłość. Z pomocą kurii udało się pozyskać jeden z budynków tzw. poradzieckich, który wymaga prac remontowych. Do tej pory udało nam się uzyskać pozwolenie na remont i rozbudowę, a także mamy rozwinięte prace projektowe.

- Co wyróżnia tę szkołę spośród innych szkół podstawowych?

- Pracujemy z programem zatwierdzonym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, ale także wprowadzamy elementy wypływające z Ewangelii, np.: każdy dzień zaczynamy od modlitwy. Cała szkoła zbiera się w jednej klasie, gdzie prowadzimy modlitwę, a po niej uczniowie rozchodzą się na lekcje. Raz w miesiącu starsze klasy uczestniczą w sakramencie pokuty. Kiedy są święta kościelne, to obchodzimy je i „szkoła” przychodzi na Mszę św.
Życie szkolne w „katoliku” toczy się nie tylko w jego murach w ramach lekcji i dodatkowej szerokiej oferty zajęć pozalekcyjnych.

- Uczniowie szkoły startują w różnych konkursach i olimpiadach, odnosząc znaczące sukcesy... Czy może Ksiądz to potwierdzić?

- Z ostatniego roku szkolnego możemy tu przypomnieć chociażby sukces naszego ucznia z VI klasy w Ogólnopolskim Konkursie Humanistycznym, który zajął I miejsce w województwie i III w Polsce. Mamy również innego ucznia, który zajął I miejsce z języka angielskiego… To cieszy, że nasi uczniowie tak odważnie startują w różnych konkursach i zajmują dobre, wysokie miejsca. To jest radość dla całej szkoły i pokazuje, że idziemy w dobrym kierunku, bo widać tu wzrost intelektualny. Radością napawała nas wiadomość, że np. po ostatnich testach szóstoklasistów, mieliśmy u nas wyniki wyższe niż w innych szkołach w województwie.

- Popularność szkoły wzrasta. Świadczy o tym liczba zapisanych do niej uczniów. Jak widzi Ksiądz przyszłość szkoły w związku z dużym naborem uczniów?

- Przygotowujemy się do podjęcia remontu i rozbudowy pozyskanego budynku, bo tam chcielibyśmy mieć po dwie klasy na każdym poziomie zarówno szkoły podstawowej, jak i w przyszłości gimnazjum.
Życzymy więc zrealizowania tych planów, a szkole, która na swojej stronie internetowej (www.szkolakatolicka-legnica.pl) informuje, że celem pracy wychowawczej w szkole jest pokazanie uczniom wartości chrześcijańskich, wdrażanie do przestrzegania ogólnie przyjętych norm społecznych, a także wychowanie w duchu patriotycznym, życzymy dalszego owocnego kształcenia i wychowania młodego pokolenia w miłości do Boga i ludzi.