Reklama

Niedziela Przemyska

Grupa Różańcowa

Dawni ludzie wierzyli, że każde wypowiadane słowa pozdrowienia anielskiego Ave Maria są niczym darowany Maryi kwiat róży, które zbiera Ona i wyplata z nich wieniec różany. Każdy składany dla Maryi w niebie wieniec będzie później pamiętany z wdzięcznością przy sądzeniu duszy każdego człowieka...

Niedziela przemyska 40/2015, str. 1, 8

[ TEMATY ]

różaniec

Arkadiusz Bednarczyk

Kapliczka ludowa z grupą różańcową w Kosinie

Kapliczka ludowa z grupą różańcową w Kosinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ujęcie tzw. Grupy Różańcowej zostało masowo rozpowszechnione w XVII stuleciu przez włoskiego artystę Giovanniego Battistę Salviego zwanego Sassoferatto w rzymskiej Bazylice św. Sabiny. Wedle legendarnych przekazów św. Dominik Guzman modląc się o nawrócenie południowej Francji doświadczył wizji Matki Bożej, która nakazała odmawiać mu Różaniec. W XV wieku, kiedy to zaczęły powstawać bractwa różańcowe, rozpowszechniła się legenda mówiąca, że Dominik otrzymał w 1214 r. od Matki Bożej sznur różańca. Od schyłku średniowiecza w ikonografii chrześcijańskiej coraz powszechniej przedstawiano więc Dominika otrzymującego różaniec od Maryi. W scenie tej towarzyszy mu XIV-wieczna mistyczka Katarzyna ze Sieny. Wpisanie jej w schemat ikonograficzny zwany potocznie „Grupą Różańcową” ma głębsze znaczenie dla dominikanów – oznacza to, że cały dominikański zakon został szczególnie wybrany przez Najświętszą Pannę Maryję, aby propagował Różaniec w całym Kościele powszechnym. Przypomnę, że to papież Pius V, również dominikanin, wprowadził niejako oficjalnie w XVI wieku Różaniec do całego Kościoła powszechnego, a dzięki modlitwie różańcowej miano odnieść słynne zwycięstwo nad Turkami pod Lepanto w 1571 r.

Kwiaty wychodzące z ust

Reklama

Ale nierzadko przedstawiano też jeszcze piękniejsze wyobrażenia: modlący się do Maryi ludzie pletli wieniec z róż, a Matka Boża odbierała każde „Ave Maria” jako kwiat wychodzący z ust modlącego się człowieka. Znane są także przedstawienia, na których przedstawiano tronującą Matkę Bożą z Dzieciątkiem na kolanach, rozdających wieńce różane członkom bractw różańcowych: Dzieciątko rozdawało je duchownym, Matka Boża ludziom świeckim...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwsze sznury ze specjalnymi guzami nazywanymi przez samych zakonników „paternoster” używali niepiśmienni bracia zakonni, nie znający modlitwy brewiarzowej, którzy odmawiali 150 „Ojcze nasz”. Później zamieniono tę praktykę na odmawianie 50 pozdrowień „Ave Maria”. W średniowiecznych homiliach cysterskich odnajdujemy bowiem ślady pewnego zdarzenia, w czasie którego jeden z cysterskich braci konwersów (braci nieposiadających święceń) układał wokół figury Maryi wieniec z pięćdziesięciu róż. Maryja ukazała się pobożnemu mnichowi mówiąc: „Na co mi kwiaty... Lepiej odmawiaj codziennie 50 Ave Maria”. I tak też się stało, choć nadal układał on kwiaty wokół maryjnej figury...

Scena różańcowa często wzbogacana była ilustracjami poszczególnych tajemnic różańcowych. Tak ozdabiano choćby ołtarze różańcowe dodając do bocznych filarów owalne obrazy poszczególnych tajemnic.

Cesarze, książęta i nasze bractwa

Wspomniany schemat ikonograficzny był powielany przez wieki na obrazach, które zawieszano w ołtarzach czy też kaplicach bractw różańcowych. A bractwa takie powstały również w diecezji przemyskiej. W XV stuleciu – okresie rozwoju bractw różańcowych – przystępowali do nich władcy, np. niemiecki cesarz Fryderyk III wraz z małżonką i synem Maksymilianem oraz członkowie lokalnej arystokracji, biskupi i duchowni. Niektóre z bractw (oczywiście w większych ośrodkach miejskich) liczyły nawet kilkadziesiąt tysięcy członków. W XVI wieku Bractwo Różańcowe istniało już w Jarosławiu a w następnym stuleciu podobne bractwa istniały w Dynowie, Błażowej, Sanoku, Przeworsku, Leżajsku czy Radymnie. Członkowie bractw zobowiązywali się do uczestniczenia w nabożeństwach, modlitwach za zmarłych i zyskiwali odpusty, a większość tych stowarzyszeń posiadała swoje kaplice bądź ołtarze.

Na Podkarpaciu znajdujemy kaplice, w których przedstawiano wspomnianą Grupę Różańcową. Ale są też kapliczki i obrazy poświęcone osobie samej Matki Bożej Różańcowej, jak np. na Ulanowcach w Jarosławiu z początku XIX wieku, gdzie dominikanie w wybranym dniu w październiku odprawiają nabożeństwo. W centrum wsi Sonina, kilkaset metrów od kościoła, na rozwidleniu dróg, stoi murowana kapliczka, pochodząca z 1877 r. Fundowali ją tutejsi mieszkańcy wsi. W największej wnęce znajdującej się w dolnej, frontowej kondygnacji za szybą umieszczono figury tronującej Matki Bożej z Dzieciątkiem trzymającym różaniec i świętych dominikańskich – Dominika i Katarzynę. Wedle legendarnych przekazów figury te miały pochodzić z dominikańskiego kościoła w Łańcucie. Grupa różańcowa wieńczy także ołtarz główny łańcuckiej fary... a obrazy ze sceną różańcową znajdziemy choćby w kościele w Wysokiej czy u jarosławskich Dominikanów...

2015-10-01 11:49

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec do Granic w języku ukraińskim

Różaniec do Granic będzie odmawiany także w języku ukraińskim. W archidiecezji warmińskiej wierni obrządku greckokatolickiego włączą się we wspólną modlitwę na granicach Polski.
CZYTAJ DALEJ

Intencje modlitewne papieża Leona XIV na rok 2026

2025-12-23 16:01

[ TEMATY ]

intencje

Papież Leon XIV

Vatican News

Módlmy się, aby modlitwa Słowem Bożym była pokarmem dla naszego życia i źródłem nadziei w naszych wspólnotach, pomagając nam budować Kościół bardziej braterski i misyjny.
CZYTAJ DALEJ

Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu

2025-12-23 19:15

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Jezus uczy nas, że Jego przyjście to początek wielkiej przygody, gdzie możemy realizować nasze najskrytsze marzenia.

W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym świecie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Podążali więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Powiła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie. W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. Wtem stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. i rzekł do nich anioł: «Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie». I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: «Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję