Reklama

Niedziela Łódzka

Milejów

Rodzice i dziadkowie przykładem dla młodych

Niedziela łódzka 31/2017, str. 2-3

[ TEMATY ]

odpust

św. Maria Magdalena

Maria Niedziela

Obraz św. Marii Magdaleny niosły najpiękniejsze parafianki

Obraz św. Marii Magdaleny niosły najpiękniejsze parafianki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cóż może nam powiedzieć św. Maria Magdalena? Nam ludziom XXI wieku? Światu współczesnemu, tak bardzo zeświecczonemu? – pytał w homilii podczas odpustu św. Marii Magdaleny główny celebrans uroczystości ks. Jan Bieda. Świętą wspominano w parafii, która także nosi jej wezwanie i w miejscu, gdzie w XV wieku stał drewniany norbertański kościół jej poświęcony. – Ona uczy, by szukać Chrystusa. A jak często my go szukamy? – mówił. I wskazywał, że to rodzice i dziadkowie powinni być przykładem dla dzieci, wnuków, młodych ludzi tego szukania Boga i takiej praktyki religijnej, by nasze kościoły wciąż były pełne, by co niedzielę być na Mszy św. – Św. Maria Magdalena uczy nas także nieustannego powstawania i wiary żywej, do końca. Jest także przykładem wielkiego Bożego Miłosierdzia – dodał.

Witając zgromadzonych w świątyni, proboszcz parafii ks. Piotr Szubski, podkreślił, że obchodzony w Milejowie odpust i wspomnienie patronki tego miejsca jest szczególnie ważne w tym czasie, gdy toczy się tak wielka batalia o szacunek dla kobiety, o uszanowanie rodziny i tego, co święte.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Piękną oprawę muzyczną uroczystości zapewniła parafialna orkiestra, której powstanie datuje się na 1876 r. i która w okolicy cieszy się sławą i wciąż ma nowych, młodych muzyków. To pokazuje przywiązanie do tradycji i jedność. I o takiej jedności mówił też w kazaniu ks. Jan Bieda. Nawiązał do tego, co obecnie dzieje się w kraju. – Jesteśmy teraz podzieleni, a powinniśmy być razem, bo siła tkwi w jedności – mówił, porównując to, co obecnie się dzieje do czasów komunistycznych, gdy internowano prymasa tysiąclecia sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, by rozbić Kościół, ale w ludziach była wielka wiara. – Dajmy przykład światu i laickiej Europie, że jesteśmy wierzący i nie wstydzimy się wiary – apelował. Pokażmy, że nasza tożsamości narodowa i chrześcijańska ma ponad 1050 lat – dodał. – Dlatego świadczmy o Chrystusie wszędzie i tej odwagi, tej wierności uczmy się od świętych – podkreślił.

Odpustową Eucharystię zakończyła prefacja do św. Marii Magdaleny i procesja wokół świątyni, w której niesiony był obraz świętej czczonej tu od stuleci. Po procesji wszyscy odśpiewali: „Boże, coś Polskę”.

Milejowska parafia powstała pod koniec XIII wieku. Założyli ją sulejowscy cystersi. To oni wybudowali tu najpierw drewniany kościół pw. Opieki św. Józefa, a w połowie XIV wieku pw. św. Marii Magdaleny. Potem parafię milejowską przejmują norbertanie, którzy w XVIII wieku wznieśli tu kościół pw. Świętych Aniołów Stróżów. I te trzy wezwania parafia nosi do dziś. Na przełomie XIX i XX wieku zostaje tu wybudowana nowa okazała świątynia w stylu gotyku nadwiślańskiego, nawiązująca wyglądem do kościoła mariackiego w Krakowie, ze słynącym łaskami obrazem Matki Bożej Milejowskiej i bocznym ołtarzem św. Marii Magdaleny, z ponad stuletnimi witrażami i 20-głosowymi organami firmy Krukowskiego, które niedawno przeszły gruntowną renowację.

W tym kościele do dziś gromadzą się wierni i w nim także widać ślady przeszłości. Wystawione są XVIII– i XIX-wieczne ornaty, stare parafialne księgi. Na ścianach widnieją tablice poświęcone tym, którzy fundowali kościół, ale też kapłanom, którzy byli związani z tym miejscem, jak choćby ks. Leonowi Ostalczykowi, kapelanowi wojska polskiego we wrześniu 1939 r., urodzonemu w należącej do parafii wsi Longinówka, czy 632 żołnierzom i ich dowódcom, m.in. płk. Stanisławowi Sienkiewiczowi z 76 pp. im. L. Narbutta, którzy zginęli w bitwie o szosę piotrkowską 6 września 1939 r. i których mogiły znajdują się kilkaset metrów od kościoła przy cmentarzu parafialnym.

Dwaj tutejsi wikariusze – ks. Stefan Trzask i ks. Jan Mikołajczyk – zginęli w Dachau. Są także ślady świeckich ofiarodawców, rodzin z Milejowa i okolicznych miejscowości. I pamięć o tym, że także mieszkańców dotykały represje hitlerowskie. To za pomoc AK-owcom rozstrzelano mieszkańców Longinówki a Milejowiec spalono. Dziś w tych miejscach znajdują się pamiątkowe obeliski i tablice.

2017-07-26 10:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wilno: rozpoczyna się odpust Matki Bożej Ostrobramskiej

[ TEMATY ]

odpust

Wilno

Matka Boża Ostrobramska

Dorota Niedźwiecka

Różaniec w języku polskim i litewskim o godz. 16.00 zainauguruje dziś w Wilnie odpust Matki Bożej Ostrobramskiej, nazywany odpustem Opieki Najświętszej Maryi Panny Matki Miłosierdzia. „Nie ma takiego tygodnia w tym czasie pandemii, by ktoś nie przyniósł votum z podziękowaniem za otrzymane zdrowie” – mówi proboszcz parafii św. Teresy w Wilnie, kustosz kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej, ks. Kęstutis Latoža.

Święto Matki Bożej Ostrobramskiej przypada 16 listopada, ale zgodnie z długą tradycją odpust trwa 8 dni przez tydzień, w którym wypada święto. Co roku nabożeństwa odpustu Opieki Najświętszej Maryi Panny Matki Miłosierdzia gromadzą czcicieli Maryi na Mszach odprawianych w kaplicy Ostrobramskiej i w parafialnym kościele św. Teresy, znajdującym się tuż obok Ostrej Bramy. Katolicy pielgrzymują, by oddać pokłon Tej, „co w Ostrej świeci Bramie”, podziękować za opiekę i łaski, zanosić prośby i błagania.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Raï: Leon XIV nie przybywa do Libanu „z pustymi rękami”

Maronicki patriarcha kardynał Béchara Raï wyraża nadzieję, że wizyta Leona XIV zmieni serca ludzi i że jego orędzia dadzą krajowi niezbędny impuls do zmian - nawet poza papieską podróżą. Kardynał podkreślił, że Leon XIV nie przybywa do kraju „z pustymi rękami”, lecz ze słowami pełnymi pojednania, wsparcia i nadziei. „Dla mnie ta wizyta jest osobistym apelem, apelem do każdego z nas, Libańczyków, apelem o zmianę, o otwarcie nowego rozdziału: rozdziału pokoju, rozdziału nadziei, bo nie możemy żyć tak, jakby nic się nie stało” - powiedział patriarcha maronicki.

We wtorek w południe papież Leon XIV opuszcza Liban. W wywiadzie dla portalu Vatican News kard. Béchara Boutros Raï porusza również kwestię przyszłości po papieskiej wizycie, a w szczególności ryzyka, że ​​wszystko po prostu wróci do stanu sprzed wizyty. „Mamy nadzieję, że naród libański doceni wartość tej wizyty w Libanie, o którą prosił Ojciec Święty, ponieważ wie, że Liban przeżywa bardzo, bardzo krytyczny moment polityczny i, jak mawiają po arabsku, «bije w bębny wojny»” - powiedział patriarcha.
CZYTAJ DALEJ

1000 lat historii, czyli podziemia tynieckiego opactwa

2025-12-01 21:10

[ TEMATY ]

Tyniec

pl.wikipedia.org

1. Odkrycia archeologiczne w kryptach opactwa benedyktyńskiego w Tyńcu;
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję