Reklama

Kościół

Obowiązek zostania świętym

Słowo „obowiązek” być może na pierwszy rzut oka i ze względu na brzmienie w uszach wydaje się niezbyt fortunne w kontekście przeżywanej przez nas 1 listopada uroczystości
Wszystkich Świętych. Nic bardziej mylnego. Dla człowieka ochrzczonego dążenie do świętości wypływa z jego wiary i jest wręcz czymś naturalnym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W prefacji mszalnej wyżej wspomnianej uroczystości Wszystkich Świętych znajdują się m.in. słowa, których podmiotem jest Pan Bóg: „Dziś pozwalasz nam czcić Twoje święte miasto Jeruzalem, które jest naszą matką”. Jeruzalem – nazwa ta składa się z trzech hebrajskich słów: „ir” (miasto), „szalom” (pokój), „el” (Bóg) i oznacza: „Miasto pokoju Boga”.

Można powiedzieć, że to tam – w niebiańskiej ojczyźnie – spotkamy kiedyś, jak wierzymy, tych wszystkich, którzy non stop doświadczają szczęścia obecności Boga i Jego nieprzemijającego pokoju. To są właśnie wszyscy święci, czyli ci, dla których zostanie świętym stało się życiowym wyzwaniem i obowiązkiem, a których Kościół oficjalnie nie wyniósł do chwały ołtarzy jako błogosławionych i świętych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kto jest w Niebie?

Odpowiedź na to pytanie daje nam treść Ewangelii według św. Mateusza, której fragment czytany jest podczas Mszy św. w uroczystość Wszystkich Świętych. To m.in. „błogosławieni czystego serca”; to ci, „którzy wprowadzają pokój”; to wreszcie ludzie, „którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie” (por. Mt 5, 8-10).

Reklama

Każdy z nas może dziś odpowiedzieć sobie sam na pytanie, czy – w jego mniemaniu – ma szansę dołączyć do tego szacownego grona, czy też nie. Uroczystość Wszystkich Świętych jest więc także dniem zadumy nad nami samymi. I nie chodzi o wpadanie w samouwielbienie czy zastanawianie się, co takiego mogę zrobić, by moje serce było jeszcze bardziej czyste, by moje postępowanie było na wskroś pokojowe, a moje znoszenie niesprawiedliwości jeszcze bardziej godne naśladowania. Chodzi o to, by odpowiedzieć sobie na pytanie, czy poczuwam się do tego, by dążyć do świętości, by być owym „człowiekiem rąk nieskalanych i czystego serca, który nie skłonił swej duszy ku marnościom”, jak słyszymy w psalmie responsoryjnym pierwszolistopadowej uroczystości.

Przesłanie Zofii Kossak

Wiele miejsca na łamach „Niedzieli” poświęcamy Zofii Kossak – wybitnej pisarce związanej z naszą redakcją. Warto jej oddać głos z racji uroczystości Wszystkich Świętych i zacytować fragment jej książki „Rok polski”: „Dzień Wszystkich Świętych posiada także znaczenie społeczne. Świętość nie ogranicza się do siebie samej. Święci służyli Bogu, służąc bliźniemu. Bóg stanął przed nimi w postaci każdego człowieka, potrzebującego pomocy. Szli ku niemu, stąpając po ziemi. Byli wielkimi reformatorami, piętnującymi nadużycia i krzywdy społeczne. Dzień Wszystkich Świętych jest także wezwaniem, bo każdy z nas ma obowiązek zostania świętym!”.

Kult i znaczenie

Uroczystość Wszystkich Świętych poniekąd jest też naszym świętem, bo przecież wierzymy w „świętych obcowanie”, a więc we wzajemne przenikanie się rzeczywistości niebiańskiej z ziemską.

Początki kultu świętych Pańskich sięgają Nowego Testamentu. Kult ten był niezwykle ciepły i serdeczny. Można powiedzieć, że z czasem każda wspólnota chrześcijańska chciała mieć swojego świętego, a osób uważanych za święte przybywało. Stąd też już w IV wieku w Syrii oddawano cześć „wszystkim świętym”. Po dziś dzień liturgia bizantyjska świętuje „niedzielę wszystkich świętych” tydzień po Pięćdziesiątnicy jako zgromadzenie całego Kościoła, które tak naprawdę jest celem Misterium Paschalnego.

Z czasem uroczystość ta przyjęła się w całym Kościele. Warto zaznaczyć, że uroczystość Wszystkich Świętych to przede wszystkim święto całego Kościoła. 1 listopada idziemy pokłonić się Panu Bogu, którego wysławia zgromadzenie świętych. Można powiedzieć, że tego dnia świętujemy zwycięstwo łaski Bożej w człowieku. Wychwalamy Pana Boga, który działa w świętych. Dlatego też Wszystkich Świętych to antycypacja – czyli zapowiedź, uprzedzenie – niebiańskiej paschy; to przejście do wieczności czyni nas już tu, na ziemi, cząstką tego Kościoła w niebie. A to wszystko dokonuje się podczas Mszy św., w której 1 listopada gremialnie uczestniczymy przede wszystkim na naszych cmentarzach, które jako nekropolie (miasta umarłych) tego szczególnego dnia stają się jak najbardziej żywe. Stają się żywe wiarą świętych i zarazem naszą wiarą, bo przecież mamy obowiązek zostania świętymi!

2018-10-24 10:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tony odpadów z okazji 1 listopada – czas na zmianę nawyków

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

śmieci

Adobe. Stock

Zbliża się uroczystość Wszystkich Świętych, która w polskiej kulturze ma szczególne znaczenie. Tego dnia obserwujemy ludzi tłumnie odwiedzających groby swoich bliskich, cmentarze nabierające o zmierzchu niezwykłego czaru, górujące nad miastami i wsiami migocące światełka od zapalnych przez nas zniczy.

Od chwili zadumy do ton śmieci.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: nieznane szczegóły na temat konklawe 2025

2025-11-13 18:03

[ TEMATY ]

konklawe

2025

Vatican Media

W opublikowanej wczoraj książce dziennikarze watykaniści Elisabetta Piqué i Gerard O'Connell ujawniają nieznane dotąd szczegóły konklawe z 2025 roku. Według ich badań, węgierski kard. Peter Erdő z Węgier przewodził stawce faworytów w pierwszej turze głosowania, 7 maja. Za nim uplasowali się kard. Robert Francis Prévost, późniejszy papież, oraz kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej. Książka, zatytułowana „El último Cónclave” (Ostatnie konklawe) ukazała się w Hiszpanii.

Autorzy szczegółowo badają również, dlaczego pierwsza tura głosowania rozpoczęła się ze znacznym opóźnieniem. Czarny dym pojawił się dopiero o godz. 21.00 tego dnia, zamiast oczekiwanej godz. 19.00. Chociaż wiadomo było już, że kard. Raniero Cantalamessa przedłużył swoje przemówienie otwierające o około godzinę, Piqué i O'Connell podają teraz inny powód: telefon komórkowy w Kaplicy Sykstyńskiej. Starszy kardynał zapomniał oddać swój telefon; głosowanie mogło się rozpocząć dopiero po usunięciu tego niedopatrzenia.
CZYTAJ DALEJ

Abp Polak: kto rani ludzką godność - uderza w samego Boga

2025-11-14 18:30

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

prymas

BP KEP

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Każdy, kto uprzedmiatawia drugiego, kto w ten sposób sprzeciwia się ludzkiej godności, kto rani ją i znieważa (...) uderza również w Stwórcę, obraża i rani samego Boga - podkreślił dziś abp Wojciech Polak. W podwarszawskiej Falenicy Prymas Polski przewodniczył Mszy św. z udziałem uczestników szkolenia dla nowych delegatek i delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży.

Metropolita gnieźnieński przywołał w homilii słowa papieża Franciszka, iż przestępstwa związane z wykorzystaniem seksualnym obrażają Boga, powodując u ofiar szkody fizyczne, psychiczne i duchowe oraz szkodzą wspólnocie wiernych. Powołał się także na spostrzeżenie obecnego papieża Leona XIV, iż w całym Kościele potrzebne jest zakorzenienie kultury zapobiegania, która nie toleruje żadnej formy nadużycia - ani władzy, ani autorytetu, ani sumienia, ani duchowego, ani seksualnego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję