Reklama

Granice ryzyka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Zygmunt pisze:
Szanowna Redakcjo! Piszę do Was z dna rozpaczy. Zostaliśmy oszukani przez ludzi i teraz nie jesteśmy pewni dnia ani godziny. Nie będę Wam opowiadał swojej historii w szczegółach, bo jest ona długa i skomplikowana. Rzecz sprowadza się do tego, że wzięliśmy z żoną pożyczkę z banku, którą zainwestowaliśmy w towar. Ten towar sprzedawaliśmy dalej – niestety, nie zawsze za gotówkę. Najpierw spłaty naszych wierzycieli się przeciągały, potem, niestety, wyszło szydło z worka i niektórzy z nich po prostu okazali się oszustami. Teraz mamy do spłacenia wielki kredyt... Pożyczamy więc pieniądze, łatamy dziury i brniemy w to dalej. Najgorzej, że mamy dwójkę dzieci w wieku szkolnym, musimy im więc zapewnić przyszłość, a teraz się nie zapowiada, byśmy byli w stanie... Nawet nie mamy już co sprzedać, by jakoś z tego wybrnąć, bo wszystkich rzeczy coś wartych już się wyzbyliśmy.
Ostrzegam z tego miejsca wszystkich, aby uważnie zawierali wszelkie transakcje, by potem nie musieli tego żałować. A już na pewno nie dam się nabrać na tani kredyt bankowy, nie mówiąc o innych tego typu rozwiązaniach!

Reklama

List jest obszerniejszy, niż mogę go zacytować, ma więcej danych. Ale autor nie życzył sobie, bym podawała szczegóły, które mogłyby pomóc w jego zidentyfikowaniu. Napisał, że się po prostu boi. Przypomniał mi się w tym momencie film pt. Dług, ponieważ opiera się na prawdziwym wydarzeniu i ten temat jest powszechnie znany. Są to sprawy związane i z pieniędzmi, i z transakcjami. Potem następuje zależność między ludźmi, która w filmie akurat kończy się tragicznie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tej sytuacji nie potrafię dać konkretnej rady. Rzeczywiście, wszelkie tego typu problemy są niezwykle skomplikowane i zawsze niosą ze sobą jakieś ryzyko. Ale już samo życie jest ryzykowne, można więc powiedzieć, że to ryzyko jest niejako wkalkulowane w nasze bytowanie. Niektórzy potrafią bardziej ryzykować, a inni się tego boją. Wielcy finansiści twierdzą, że bez ryzyka w ogóle nie ma co robić w ich profesji.

Nam, zwykłym ludziom, ryzyko kojarzy się z grą. I rzeczywiście – często jest to gra, do tego nie zawsze bezpieczna czy uczciwa. Banki kuszą pożyczkami, bo żyją z procentów od nich. Oczywiście, są i dobre strony banków – dzięki nim można realizować pewne zadania, na które normalnie nie mielibyśmy środków. Zawsze jednak potrzebna jest rozwaga. Chyba wciąż jeszcze nie jesteśmy na tyle ustabilizowani, by spokojnie planować przyszłość. A przecież normalna kapitalistyczna gospodarka opiera się na pewnej stabilności i dużej możliwości przewidywania. Miejmy nadzieję, że ku temu zmierzamy.

Wydaje mi się jednak, że w konkretnym przypadku p. Zygmunta trzeba oszacować straty i próbować jakoś zaplanować choćby najbliższą przyszłość, skupić się na zabezpieczeniu bytu swojego i dzieci. Szczególnie – dzieci. Bo to od ich wychowania i przygotowania do życia w dużej mierze będzie zależała ich przyszłość.

2020-06-03 13:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anglia: Z powodu rozwoju wspólnoty biskup poświęcił nowy kościół

2025-12-11 16:05

[ TEMATY ]

Anglia

Kościół Anglii

Plymouth

Wikipedia/Jabarney

Plymouth

Plymouth

Z powodu rosnącej liczby wiernych w angielskiej diecezji Plymouth biskup poświęcił nowy kościół. Powstał w wyniku innowacyjnej przebudowy zabytkowej kaplicy metodystów.

W jednym ze swoich pierwszych aktów biskupich w diecezji, Nicholas Hudson, nowy biskup Plymouth, odprawił Mszę Świętą z okazji poświęcenia nowego kościoła pw. św. Benedykta, powstałego w dawnej kaplicy metodystów, w mieście Gillingham hr. Dorset.
CZYTAJ DALEJ

Podlaskie: Śledztwo ws. śmierci 10-latki, która w szkole uderzyła głową o podłogę

2025-12-10 20:13

[ TEMATY ]

śmierć dziecka

Karol Porwich/Niedziela

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 10-latki z Gródka (Podlaskie). Pierwsze ustalenia wskazują, że upadła ona w szkole, uderzając głową o podłogę, ale nie została wezwana do niej pomoc medyczna, o wypadku nie powiadomiono też jej rodziców. Dziewczynka zmarła w domu, we śnie.

Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Białymstoku. Dotyczy ono podejrzeń narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia 10-letniej uczennicy przez osobę, na której ciążył obowiązek sprawowania nad nią opieki i nieumyślnego spowodowania śmierci tej dziewczynki.
CZYTAJ DALEJ

Zmarła mama ks. Wojciecha Węgrzyniaka

2025-12-12 08:06

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Wojciech Węgrzyniak/Facebook

W czwartek wieczorem zmarła mama Księdza Wojciecha Węgrzyniaka. Miała 86 lat. Duchowny poinformował o śmierci we wpisie na jego profilu na Facebooku.

"W czwartek wieczorem przeszła z życia do Życia nasza mama, Wiktora Węgrzyniak, z domu Zązel, przeżywszy lat 86 i zostawiając na tym świecie spory kawałek dobrego serca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję