Reklama

Vive la France!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla wielu mogło to być zaskoczeniem. W zlaicyzowanej Francji, w której już niedługo muzułmanie będą stanowić większość, mała trzódka katolików zaprotestowała przeciwko zamknięciu kościołów. „Pozwólcie nam się modlić” – apelowali protestujący, wśród nich wielu młodych, którzy nie mogli się pogodzić z tym, że rządzące elity uznały, iż religia, wiara, to sprawa na tyle mało istotna, że w obliczu zagrożenia ludzie w pierwszej kolejności mogą się bez modlitwy wspólnotowej obejść. Takie myślenie wyraża nie tylko lekceważenie, ale i pogardę dla ludzi oraz tego, w co wierzą, co uważają za święte. Takim podejściem charakteryzuje się spora część europejskich, nie wyłączając oczywiście polskich, elit. Francuscy katolicy swoim najbardziej pokojowym z pokojowych protestem – modlitwą na ulicach – zaskoczyli polityków na tyle, że ci warunkowo, o ile epidemia zwolni, zgodzili się otworzyć kościoły, zbory, meczety i synagogi. Chyba tylko dlatego, że zmiękło im serce, choć czasem wydaje się, że w stosunku do religii i wiary mają je jak z kamienia. Zresztą, co tu dużo mówić o obojętnych, niechętnych czy wrogich przywódcach elit politycznych, społecznych czy kulturalnych. Zdarzają się głosy znanych przywódcach elit religijnych – myślę o elitach katolickich – które próbują przekonać, że upieranie się przy otwieraniu kościołów w czasie epidemii to „duchowy analfabetyzm” i że potrzeby duchowe można zaspokoić w inny sposób niż przez uczestnictwo w Eucharystii. Tak, naprawdę znajdzie się takie opinie, i to wcale nierzadko. Nie wiem, może usprawiedliwia je paniczny strach przed chorobą – tyle że panika jeszcze nigdy nikomu nie pomogła. W każdej sytuacji potrzebny jest tzw. chłopski rozum albo mówiąc inaczej – zdrowy rozsądek.

Kiedy czytałem informację o proteście katolików we Francji, pękałem z dumy. To wspaniałe, że taka mała trzódka, absolutna mniejszość, nie przejęła się swoją liczebnością, nie pozwoliła się zakrzyczeć i dała świadectwo całemu światu, jak ważna jest wiara i że nie samym chlebem żyje człowiek. Vive la France!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-11-25 11:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Raï: Leon XIV nie przybywa do Libanu „z pustymi rękami”

Maronicki patriarcha kardynał Béchara Raï wyraża nadzieję, że wizyta Leona XIV zmieni serca ludzi i że jego orędzia dadzą krajowi niezbędny impuls do zmian - nawet poza papieską podróżą. Kardynał podkreślił, że Leon XIV nie przybywa do kraju „z pustymi rękami”, lecz ze słowami pełnymi pojednania, wsparcia i nadziei. „Dla mnie ta wizyta jest osobistym apelem, apelem do każdego z nas, Libańczyków, apelem o zmianę, o otwarcie nowego rozdziału: rozdziału pokoju, rozdziału nadziei, bo nie możemy żyć tak, jakby nic się nie stało” - powiedział patriarcha maronicki.

We wtorek w południe papież Leon XIV opuszcza Liban. W wywiadzie dla portalu Vatican News kard. Béchara Boutros Raï porusza również kwestię przyszłości po papieskiej wizycie, a w szczególności ryzyka, że ​​wszystko po prostu wróci do stanu sprzed wizyty. „Mamy nadzieję, że naród libański doceni wartość tej wizyty w Libanie, o którą prosił Ojciec Święty, ponieważ wie, że Liban przeżywa bardzo, bardzo krytyczny moment polityczny i, jak mawiają po arabsku, «bije w bębny wojny»” - powiedział patriarcha.
CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął zwierzchników wspólnot islamskich i druzyjskich

2025-12-01 20:59

[ TEMATY ]

Leon XIV w Turcji i Libanie

Vatican Media

W poniedziałek wieczorem w siedzibie Nuncjatury Apostolskiej w Libanie, po zakończeniu spotkań dnia, Papież Leon XIV przyjął zwierzchników islamskich i druzyjskich wspólnot Libanu. Jak informuje Vatican News, rozmawiano o relacjach międzyreligijnych.

Po zakończeniu spotkań dnia, Papież Leon XIV przyjął w siedzibie Nuncjatury Apostolskiej zwierzchników islamskich i druzyjskich wspólnot Libanu: szejka Abdula Latifa Deriana, Wielkiego Muftiego kraju; szejka Alego al-Khatiba, wiceprzewodniczącego Najwyższej Rady Islamskiej Szyickiej; szejka Alego Kaddoura, przewodniczącego Alawickiej Rady Islamskiej; oraz szejka Samiego Abu al-Munę, lidera wspólnoty druzów.
CZYTAJ DALEJ

75-lecie Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rycerstwa Niepokalanej

2025-12-02 09:41

Archiwum SFMI

Siostry Franciszkanki Rycerstwa Niepokalanej z abp. Szalem

Siostry Franciszkanki Rycerstwa Niepokalanej z abp. Szalem

Abp Adam Szal przewodniczył w pierwszą niedzielę adwentu Eucharystii z okazji jubileuszu 75-lecia powstania w Japonii Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rycerstwa Niepokalanej. Uroczystość odbyła się 1 grudnia 2025 r., w Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie. W tej miejscowości powstał pierwszy dom zgromadzenia w Polsce i tutaj znajduje się dom prowincjalny. – Życie konsekrowane jest wolą Bożą, jest zakorzenione w nauczaniu Chrystusa, jest darem Bożym – powiedział w homilii metropolita przemyski.

W modlitwie wzięła udział matka generalna zgromadzenia s. Luka Maria Oka Litsuko oraz siostra Celina Skibicka pochodząca ze Strachociny, a pełniąca funkcję sekretarki generalnej w Japonii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję