Wykonanie: Mąkę przesiać na stolnicę, dodać pozostałe składniki i zagnieść kruche ciasto. Przez godzinę schłodzić je w lodówce, następnie rozwałkować na grubość ok. 2 cm, ułożyć na wysmarowanej tłuszczem blaszce i ponakłuwać widelcem. Brzegi wylepić na wysokość 2 cm. Piec w średnio nagrzanym (180°) piekarniku na złoty kolor (ok. 20 min). Zostawić do ostygnięcia.
Przygotować polewę: krówki zalać mlekiem i gotować, stale mieszając, aż do rozpuszczenia. Pod koniec, gdy już nie ma grudek, dodać masło i wymieszać. Ciepłą masę wylać na ciasto i dowolnie udekorować bakaliami.
W wakacje proponujemy Państwu podróż po cukierniach naszych bliższych i dalszych sąsiadów.
Tiramisu to najbardziej znany włoski deser. Jego nazwę tłumaczy się jako „popraw mi nastrój”, co chyba mówi samo za siebie. Klasyczne tiramisu, składa się z warstwy biszkoptu – nasączonego bardzo mocną kawą espresso oraz likierem amaretto – i kremu z serka mascarpone.
My proponujemy ten deser w wersji owocowej – jest równie smaczny.
2 żółtka
4 łyżki cukru pudru
25 dag serka mascarpone
250 ml śmietanki kremowej
25 dag owoców (do wyboru: malin, jagód, borówek amerykańskich)
2 paczki biszkoptów
pół szklanki mleka
kakao
Auksencjusz pochodził z Mopsuestii, miasta, które obok Tarsu, rodzinnego miasta św. Pawła Apostoła, należało do głównych miast Cylicji.
Ta rzymska prowincja stanowiła łącznik między Małą Azją a Syrią i Libanem (Fenicją). Z tego względu stanowiła ważny punkt strategiczny i handlowy. Chrześcijaństwo przyjęło się tu już w kilkanaście lat po śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Auksencjusz był na dworze cesarza Licyniusza (306-323) dowódcą jego przybocznej straży. Był więc zaufanym cesarza.
Ciężko powiedzieć, bo koordynacji
nie widać nie tylko pomiędzy pałacem prezydenckim a rządem, ale nawet
wewnątrz samego rządu. Podczas niedawnej wizyty szefa chińskiego
Ministerstwa Spraw Zagranicznych zarówno prezydent Nawrocki jak i
wicepremier Sikorski nie tyko spotkali się z nim ale podkreślili też
strategiczny charakter relacji, zwłaszcza gospodarczych, na linii
Warszawa-Pekin. Tymczasem równolegle inny wicepremier, minister
cyfryzacji Gawkowski, przygotował ustawę, która sytuuje Polskę na
pierwszej linii frontu technologicznej wojny z Chinami. O co w tym
wszystkim chodzi?
Na pewno o duże pieniądze. Unia Europejska nałożyła na Polskę obowiązek
wdrożenia dyrektywy NIS2. Chodzi w niej o dostosowanie przedsiębiorstw
oraz instytucji do nowych wymogów cyberbezpieczeństwa. Sama idea nie
jest zła, bo każde państwo powinno dbać o to, by jego cyberprzestrzeń
była odpowiednio zabezpieczona. Co budzi jednak zdumienie, ustawa
przygotowana przez resort ministra Gawkowskiego… jest najostrzejszą,
najdalej idącą w całej Unii Europejskiej. Obejmuje swoim zasięgiem wiele
dziedzin i obszarów, które nie mają wiele wspólnego z infrastrukturą
krytyczną.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.