Tak wiele mówi się o prawach kobiet do swojego ciała. Wielcy tego świata usiłują podpiąć aborcję pod prawa człowieka, a zapominają, że temu najmniejszemu, najbardziej bezbronnemu człowiekowi w łonie matki też przysługuje prawo do życia. W konfrontacji z bezdusznymi przepisami walka o życie dzieci chorych letalnie przypomina wyzwanie na miarę co najmniej wyprawy na Mount Everest, gdzie czoła trzeba stawić wszelkim przeciwnościom losu.
Nakładem Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka ukazała się książka – Życie. Bez wyjątków. Pokazuje ona, jak wielkim cudem jest życie, mimo chorób i na przekór diagnozom lekarskim.
Publikacja została podzielona na trzy części. W pierwszej poznamy historie dzieci, które wbrew przewidywaniom lekarzy, którzy mówili: „będzie roślinką”, „trzeba usunąć”, urodziły się zdrowe.
W drugiej części, zatytułowanej Cud pożegnania, znajdziemy przejmujące świadectwa rodziców, których dzieci, obciążone wadami letalnymi, odeszły krótko po porodzie. To zarazem opowieść o ludziach, którzy mimo że stracili syna, córkę, brata czy siostrę, żyją szczęśliwi, bo dziecko nie zginęło z ich rąk, lecz odeszło przyjęte i kochane.
W trzeciej części wypowiadają się osoby dotknięte syndromem poaborcyjnym. Dotyczy on nie tylko matek, ale i ojców. Jak wyznają, po aborcji nic nie jest takie jak przedtem.
Książka została wzbogacona o dodatek edukacyjny w duchu pro-life. Stanowi ona wyraźną oraz odważną odpowiedź na pytanie: czy można skazać dziecko na śmierć przez aborcję? To publikacja dla każdego, kto kocha życie.
Życie. Bez wyjątków
Praca zbiorowa
Wydawca: Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka
Liczba stron: 176
Od 29 stycznia w TVP Kraków i od 30 stycznia w Dziecięcym Kanale Telewizji Polskiej TVP ABC będzie można oglądać filmy o najbardziej znanych polskich świętych i błogosławionych z serii „Aureola – od Stanisława do Karola”. Zostały one zrealizowane przez Wydawnictwo Diecezji Tarnowskiej Promyczek z Nowego Sącza i TVP Kraków, dzięki wsparciu i życzliwości wielu ludzi dobrej woli.
Filmy będzie można oglądać przez kolejnych trzynaście tygodni w każdy czwartek o godz. 19.05 w TVP Kraków i w każdy piątek o godz. 15.40 w TVP ABC.
Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych
(obraz tablicowy z XV wieku)
17 listopada Kościół wspomina św. Elżbietę Węgierską, patronkę dzieł miłosierdzia oraz bractw, stowarzyszeń i wielu zgromadzeń zakonnych. Jest świętą dwóch narodów: węgierskiego i niemieckiego.
Elżbieta urodziła się 7 lipca 1207 r. na zamku Sárospatak na Węgrzech. Jej ojcem był król węgierski Andrzej II, a matką Gertruda von Andechts-Meranien, siostra św. Jadwigi Śląskiej. Ze strony ojca Elżbieta była potomkinią węgierskiej rodziny panującej Arpadów, a ze strony matki - Meranów. Dziewczynka otrzymała staranne wychowanie na zamku Wartburg (koło Eisenach), gdzie przebywała od czwartego roku życia, gdyż była narzeczoną starszego od niej o siedem lat przyszłego landgrafa Ludwika IV. Ich ślub odbył się w 1221 r. Mała księżniczka została przywieziona na Wartburg z honorami należnymi jej królewskiej godności. Mieszkańców Turyngii dziwił kosztowny posag i dokładnie notowali skarby: złote i srebrne puchary, dzbany, naszyjniki, diademy, pierścienie i łańcuchy, brokaty i baldachimy. Elżbieta wiozła w posagu nawet wannę ze szczerego srebra. Małżeństwo młodej córki królewskiej stało się swego rodzaju politycznym środkiem, mającym pogłębić i wzmocnić związki między oboma krajami. Elżbieta prowadziła zawsze ascetyczny tryb życia pod kierunkiem franciszkanina Rüdigera, a następnie Konrada z Marburga. Rozwijając działalność charytatywną założyła szpital w pobliżu zamku Wartburg, a w późniejszym okresie również w Marburgu (szpital św. Franciszka z Asyżu). Konrad z Marburga pisał do papieża Grzegorza IX o swojej penitentce, że dwa razy dziennie, rano i wieczorem, osobiście odwiedzała swoich chorych, troszcząc się szczególnie o najbardziej odrażających, poprawiała im posłanie i karmiła. Życie wewnętrzne Elżbiety było pełną realizacją ewangelicznej miłości Boga i człowieka. Wytrwałość czerpała we Mszy św., na modlitwie była niezmiernie skupiona. Wiele pracowała nad cnotą pokory, zwalczając odruchy dumy, stosowała ostrą ascezę pokuty.
Ponad 400 tys. widzów w niespełna półtora miesiąca i rekordowe kolejki przed kinami – a równocześnie odwoływanie pokazów i zakaz plakatów w metrze. Film „Sacré Coeur” o objawieniach Najświętszego Serca Jezusa stał się we Francji fenomenem kulturowym i mocnym głosem w sporze o świeckość państwa – donosi Catholic Weekly.
Wyświetlany od 1 października film o podtytule „Jego panowanie nie będzie miało końca”, opowiada o objawieniach Jezusa św. Małgorzacie Marii Alacoque w Paray-le-Monial w latach 1673–1675. Produkcja – łącząca rekonstrukcje historyczne, świadectwa i komentarze ekspertów – powstała z okazji 350-lecia objawień.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.