Coraz więcej dorosłych przeżywa dramat z powodu tego, że ich dzieci nie chcą się modlić ani chodzić do Kościoła. A przecież – jak mówią – oni zawsze zabierali swoje pociechy na niedzielne Msze św. i posyłali je na lekcje religii. Postępowali więc dokładnie tak jak ich rodzice. Wtedy to wystarczało do zachowania wiary, teraz – nie. Dlaczego? – Dziś żyjemy w świecie bardzo zsekularyzowanym. Rodzice kochają Pana Boga, ale nie bardzo wiedzą, jak przekazywać wiarę swoim dzieciom, bo nikt ich tego nie nauczył – powiedział ks. Paweł Malecha, który z Rzymu połączył się on-line z uczestnikami warszawskiej konferencji zapowiadającej II wydanie Katechizmu według bł. Edmunda Bojanowskiego. – Ten Katechizm... jest wielką pomocą dla rodziców, dziadków i wychowawców. Podpowiada, jak rozmawiać z dziećmi o niewidzialnym Bogu oraz jak towarzyszyć im na drogach wiary – ocenił ks. Malecha.

Zdaniem postulatora w procesie kanonizacyjnym bł. Edmunda Bojanowskiego, jedną z najważniejszych, praktycznych zalet Katechizmu... jest komunikatywny język, którym posługiwał się autor. – Edmund Bojanowski (1814-71) był człowiekiem bardzo dobrze wykształconym, ale gdy uczył wiejskie dzieci, musiał mówić prostym językiem, by go zrozumiały – wyjaśnił ks. Malecha. Podkreślił też, że Bojanowski był inicjatorem wychowania integralnego, obejmującego wszystkie sfery życia człowieka: umysł, wolę, uczucia, a nie tylko zdobywanie wiedzy.

Katechizm według bł. Edmunda Bojanowskiego został podzielony na cztery części, z których każda odpowiada na inne pytanie: Wyznanie wiary – „Kamień wiary” (w co wierzy Kościół?), Celebracja misterium chrześcijańskiego – „Ślady wiary” (jak Kościół celebruje swoją wiarę?), Życie w Chrystusie – „Słońce przed domem” (jak żyć według wiary Kościoła?) oraz Modlitwa – „Kładka” (jak się modlić w wierze Kościoła?).

W pracach nad wyborem tekstów do Katechizmu... wzięło udział kilkunastu naukowców i ekspertów pod kierunkiem ks. dr. hab. Andrzej Kicińskiego z KUL. Według niego, publikacja ta może być swego rodzaju pomostem międzypokoleniowym dla rodzin. – W czasach gdy rodzina doświadcza kryzysu, już sama postać bł. Edmunda Bojanowskiego pokazuje, że kryzysy można przezwyciężać, a żadnych słabości nie można się bać – powiedział ks. Kiciński i podkreślił, że katecheza w rodzinie jest najlepszym miejscem, w którym wiara może być przeżywana prosto i spontanicznie.

Katechizm według bł. Edmunda Bojanowskiego wydały Siostry Służebniczki Bogarodzicy Dziewicy Niepokalanie Poczętej. Zgromadzenie kontynuuje prace swojego założyciela, m.in. prowadząc przedszkola. W placówkach tych również są budowane „międzypokoleniowe kładki do wiary”. – W przedszkolach odbywają się dni skupienia, konferencje i rekolekcje wyjazdowe. Wszystko to służy temu, aby pomóc rodzicom formować dzieci w duchu wiary, by potem potrafiły żyć wiarą na co dzień. A także aby dzieci, patrząc na rodziców, wzrastały w duchu wartości ewangelicznych – powiedziała na konferencji s. Małgorzata Kaput, wikaria generalna zgromadzenia.

Pierwsza edycja Katechizmu... została wydana w 5,5 tys. egzemplarzy. Nakład był więc znacznie większy niż w przypadku debiutów autorów popularnej beletrystyki, a mimo to zniknął z księgarskich półek w ciągu miesiąca. Podobnie będzie zapewne z obecnym wydaniem, ale dla tych, którzy nie zdobędą egzemplarza w wersji papierowej, jest dobra wiadomość – podręcznik można pobrać za darmo ze strony: https: //repozytorium. kul.pl .