Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Dlaczego Różaniec jest egzorcyzmem?

Niedziela Ogólnopolska 41/2023, str. 16

[ TEMATY ]

różaniec

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Dlaczego Różaniec jest egzorcyzmem?

W naszej pobożności ważną rolę odgrywają sakramentalia. Chodzi o znaki towarzyszące modlitwom, które przygotowują wiernych do pełnego przyjęcia skutków sakramentów oraz uświęcają różne okoliczności życia. Sakramentaliami są m.in.: uczynienie znaku krzyża, błogosławieństwo, pokropienie wodą święconą, posypanie popiołem i wiele innych form pobożności. Do sakramentaliów należą również egzorcyzmy. Pomimo tego, że są one odprawiane przez ustanowionych przez Kościół egzorcystów, istnieją też formy pobożności, które przyczyniają się do skutecznego oddalenia pokus szatańskich i wszelkiego działania złego. Wśród zachęt wielu duszpasterzy, spowiedników i rekolekcjonistów jest również ta, by odmawiać Różaniec – modlitwa ta jest bowiem skutecznym egzorcyzmem. Do historii przeszła audiencja św. Jana Pawła II dla Polaków w 1981 r., w czasie której papież wyjął z kieszeni różaniec i, pokazując go stojącym obok siebie, powiedział: „To jest egzorcyzm przeciw wszystkim złym duchom, dostępny także dla świeckich”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przekonanie, że Różaniec jest egzorcyzmem, wynika nie tylko z osobistego doświadczenia wielu wierzących czy ustanowionych egzorcystów, ale przede wszystkim z biblijnych i teologicznych przesłanek. Szatan nienawidzi Boga i człowieka, dlatego robi wszystko, żeby nie dopuścić do odkupienia człowieka na krzyżu. Kusił nawet samego Jezusa, kiedy rozpoczynał On publiczną działalność. Ewangelista ukazał porażkę diabła i zaznaczył, że kusiciel odstąpił od Niego do czasu (por. Łk 4, 1-13) – szatan przecież nie przyjął biernej postawy wobec Jezusa w czasie Jego modlitwy w Ogrójcu i w czasie konania na krzyżu. Jezus jednak, zmartwychwstając, zwyciężył szatana. Diabeł nienawidzi człowieka po dziś dzień i wciąż na różne sposoby stara się go odciągnąć od bycia kimś, kto należy do Chrystusa i ma udział w Jego zmartwychwstaniu. Różaniec jest modlitwą, w której kontempluje się misterium zbawienia człowieka. Jest modlitwą, w której rozważa się tajemnice: wcielenia Syna Bożego, ogłaszania dobrej nowiny, męki, śmierci i Zmartwychwstania oraz życia ludu Bożego, do którego został posłany Duch Święty. Sam fakt kontemplacji Chrystusa, tajemnicy zbawienia, jednoczenia się z Chrystusem w poszczególnych misteriach Jego życia i przede wszystkim wyznawania wiary, iż On zmartwychwstał, jest czymś, co odpycha szatana. Warto przy tym pamiętać, że szatana dyskredytuje nie nasza siła, lecz zwycięstwo Jezusa Chrystusa.

Modlitwa różańcowa jest egzorcyzmem również dzięki ważnej roli Maryi. Podczas odmawiania Różańca najczęściej powtarzanymi słowami są te, które archanioł Gabriel skierował do Maryi w momencie, kiedy za sprawą Ducha Świętego poczęła Syna Bożego, oraz te, które Maryja usłyszała z ust Elżbiety – te, którymi zwraca się do Niej cały Kościół. Maryja jest Tą, która otrzymała od Boga moc i posłannictwo, aby zrodzić Syna Bożego, czyli Tego, który dokonał odkupienia człowieka. Szatan nienawidzi Maryi. Matka Boża została wybrana i przygotowana przez Boga do szczególnego zadania – poczęła i zrodziła Syna Bożego. Kościół wyznaje, że została zachowana od grzechu pierworodnego. W modlitwie różańcowej przywołujemy zatem Maryję, która przez owo wybraństwo i zgodę na wypełnienie swojego powołania stała się pogromczynią szatana.

2023-10-03 14:20

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na czym polega chrześcijański kult obrazów?

Wyznawcy judaizmu i część środowisk protestanckich oraz wiele innych środowisk zarzucają Kościołowi katolickiemu, że oddaje cześć świętym obrazom – sugerują popełnianie przez katolików grzechu bałwochwalstwa. Tymczasem nie o oddawanie czci obrazom tu chodzi. Świetnie tłumaczy to Katechizm Kościoła Katolickiego: „Chrześcijański kult obrazów nie jest sprzeczny z pierwszym przykazaniem, które zabrania bałwochwalstwa. Istotnie, «cześć oddawana obrazowi odwołuje się do pierwotnego wzoru» i «kto czci obraz, ten czci osobę, którą obraz przedstawia». Cześć oddawana świętym obrazom jest «pełną szacunku czcią», nie zaś uwielbieniem należnym jedynie samemu Bogu. Obrazom nie oddaje się czci religijnej ze względu na nie same jako na rzeczy, ale dlatego, że prowadzą nas ku Bogu, który stał się człowiekiem. A zatem cześć obrazów jako obrazów nie zatrzymuje się na nich, ale zmierza ku temu, kogo przedstawiają” (p. 2132). To wyjaśnienie jasno wskazuje, że oddaje się cześć nie konkretnemu wizerunkowi, ale Bogu, do którego ten wizerunek nas prowadzi. Człowiek modlący się odnosi swoją modlitwę do Boga, a sam obraz pozwala mu lepiej przeżywać modlitwę, działa na wyobraźnię i prowadzi do Boga. Modlący się przez wstawiennictwo konkretnego świętego przed jego wizerunkiem wznosi swoją modlitwę do samego Boga, prosząc o pomoc tego świętego.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: spotkanie z Chrystusem otwiera nas na prawdę

2025-10-27 18:34

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Kto studiuje, ten się podnosi, poszerza swoje horyzonty i perspektywy, aby odzyskać spojrzenie, które nie skupia się tylko na tym, co na dole, ale jest również zdolne patrzeć ku górze: ku Bogu, ku innym, ku tajemnicy życia - zaznaczył Papież podczas Mszy św. w Bazylice Watykańskiej ze wspólnotami Uniwersytetów Papieskich. Ojciec Święty wskazał, że łaską studenta, badacza, uczonego jest „otrzymanie szerokiego spojrzenia, które potrafi sięgać daleko, które nie upraszcza spraw, nie boi się pytań".

Ojciec Święty wskazał w homilii, że „zadaniem wychowawcy jest podniesienie drugiego człowieka, postawienie go na nogi, […] pomagając temuż człowiekowi być sobą, rozwinąć samodzielną świadomość oraz krytyczne myślenie”. Rozważając Ewangelię mówiącą o cudzie uzdrowienie (Łk 13, 10-17), wskazał, że „Uniwersytety Papieskie powinny kontynuować ten gest Jezusa”. „Jest to prawdziwy akt miłości, ponieważ istnieje miłość, która przejawia się właśnie poprzez alfabet studiowania, wiedzy, szczerego poszukiwania tego, co prawdziwe i dla czego warto żyć. Zaspokajanie głodu prawdy i sensu jest zadaniem koniecznym, ponieważ bez prawdy i prawdziwych sensów można popaść w pustkę, a nawet umrzeć” - zaakcentował Papież.
CZYTAJ DALEJ

Na Górze Oliwnej, gdzie modlił się Jezus, mnisi i mniszki nadal zbierają oliwki

2025-10-28 10:05

[ TEMATY ]

Góra Oliwna

Ogród Oliwny

Vatican Media

Bazylika Agonii przylegająca bezpośrednio do Ogrodu Oliwnego

Bazylika Agonii przylegająca bezpośrednio do Ogrodu Oliwnego

W Jerozolimie na Górze Oliwnej i w ogrodzie Getsemani, gdzie zgodnie z Ewangelią Jezus spędził ostatnią noc przed pojmaniem, mnisi i mniszki każdego października zbierają oliwki, traktując pracę jako modlitwę i formę czci dla świętych miejsc. Tegoroczne zbiory odbywają się w cieniu dwuletniej wojny Izraela z Hamasem, ale także w atmosferze krucho zarysowującego się rozejmu, który rozbudził nadzieję na pokój – od wieków symbolizowany gałązką oliwną.

Historię opisuje National Catholic Reporter. Franciszkanin o. Diego Dalla Gassa, odpowiedzialny za zbiory w klasztorze obok Getsemani, podkreśla, że opieka nad sanktuariami oznacza ich „przeżywanie – fizycznie i duchowo”. Zakonnicy i wolontariusze – od izraelskich Żydów po włoskich funkcjonariuszy przybyłych z pomocą – strącają czarne i zielone owoce ręcznie i małymi grzebieniami na rozpostarte pod drzewami siatki. Zebrane oliwki trafiają do nowoczesnej prasy. Sama nazwa Getsemani wywodzi się od „tłoczni”. Na litr oliwy potrzeba do 10 kilogramów owoców.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję