Reklama

film

Trudny wybór

Przysięgły nr 2
reż. Clint Eastwood

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnich latach każdy kolejny film Clinta Eastwooda wydaje się ostatni. Reżyser i aktor ma już 94 lata i już dawno mógłby/powinien udać się na zasłużoną emeryturę. A jednak tego nie robi – i to z korzyścią dla widzów. Przysięgły nr 2 jest udanym dramatem sądowym; Eastwood, jak kiedyś Sidney Lumet w Dwunastu gniewnych ludziach, wykorzystuje salę sądową do prześwietlenia ludzkiej natury. Tytułowy przysięgły (w tej roli Nicholas Hoult) odkrywa, że to on był sprawcą śmierci pewnej kobiety, o co niesprawiedliwie oskarżono kogoś innego. Pozornie prosta sprawa: przekonać pozostałych przysięgłych o niewinności oskarżonego bez ujawniania swojego udziału. Ale musi też dokonać wyboru: przyznać się do winy i tym samym oczyścić z zarzutów niewinną osobę albo wysłać ją do więzienia, by jednocześnie ochronić siebie. Stawka nie jest mała...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-01-14 14:06

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!

2025-10-21 14:10

Niedziela Ogólnopolska 43/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Artur Stelmasiak

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga.

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga. Jako pierwszą Jezus ukazuje pobożność faryzeusza, zapewne dlatego, że jest częstsza. Faryzeusz staje przed Bogiem z satysfakcją, że wypełnił wszystko, co nakazane, a nawet więcej, ponieważ uczynił to w dwójnasób. Gdyby na takim wyznaniu poprzestał, należałyby mu się uznanie i pochwała, bo nie wszyscy prowadzą życie, które wymaga tak wielkiego wysiłku. Stało się jednak inaczej. Słowa: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie”, świadczą, że najważniejszym celem tego wysiłku było nie tyle uczczenie Boga, ile wywyższenie się nad innych, postrzeganych jako zdziercy, niesprawiedliwi i cudzołożnicy. Ta postawa aroganckiej wyższości znalazła również wyraz w jego nastawieniu do celnika, do którego odniósł się z nieskrywaną pogardą. Zamiast patrzeć przed siebie, w stronę Boga, do którego zwracał się w modlitwie, faryzeusz oglądał się za siebie, w przekonaniu, że jest od celnika, tak samo jak od wszystkich innych ludzi, lepszy. Dziękując Bogu nie za to, kim jest, lecz za to, kim nie jest, modlił się w gruncie rzeczy do siebie, a nie do Boga. Wybrał samousprawiedliwienie, a więc tak naprawdę Boga nie potrzebował.
CZYTAJ DALEJ

Wkrótce beatyfikacja jedenastu kapłanów – w tym dziewięciu Polaków

2025-10-24 12:47

[ TEMATY ]

męczennicy

beatyfikacja

kapłani

zabici kapłani

Vatican Media

Salezjanie: Jan Świerc i towarzysze

Salezjanie: Jan Świerc i towarzysze

Dziewięciu polskich salezjanów, którzy zginęli w obozach koncentracyjnych Auschwitz i Dachau, oraz dwóch kapłanów diecezjalnych zamordowanych z nienawiści do wiary podczas komunistycznego reżimu w Czechosłowacji zostanie wyniesionych na ołtarze. Ogłoszono także dekrety dotyczące czterech nowych Czcigodnych Sług Bożych: hiszpańskiej zakonnicy cysterskiej, hiszpańskiego dominikanina, kapłana z Sardynii i karmelity z Ligurii.

Kościół katolicki będzie miał jedenastu nowych błogosławionych. Podczas audiencji udzielonej dziś, 24 października, kardynałowi Marcello Semeraro, prefektowi Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, papież Leon XIV wyraził zgodę na promulgację dekretów dotyczących męczeństwa dziewięciu polskich salezjanów, zamordowanych w latach 1941-1942 z nienawiści do wiary w niemieckich obozach koncentracyjnych Auschwitz i Dachau, oraz dwóch kapłanów diecezjalnych z byłej Czechosłowacji, zabitych w latach 1951-1952 w ramach prześladowań Kościoła katolickiego przez reżim komunistyczny po II wojnie światowej.
CZYTAJ DALEJ

Muzyczny Wieczór Zakrzowski

2025-10-26 16:52

ks. Łukasz Romańczuk

Emanuel Bączkowski

Emanuel Bączkowski

Tym razem koncert organowy w kościele św. Jana Apostoła we Wrocławiu - Zakrzowie skupiony był wokół tekstów Marii Konopnickiej i Karola Wojtyły [św. Jana Pawła II].

Za organami zasiadł Emanuel Bączkowski, a recytacja tekstów literackich należała do Michała Chorosińskiego. W programie znalazły się utwory najwybitniejszych kompozytorów muzyki sakralnej: J. Haydna, J. S. Bacha, Ch. Gounoda, F. Vivianiego oraz M. Sawy. Publiczność usłyszała m.in. Oratorium Siedem Słów Chrystusa Haydna, Sicilianę z koncertu organowego d-moll Bacha oraz Marche Pontificale Gounoda, Grand Processional March z repertuaru Vivianiego, czy Sekwens Sawy. Wśród tekstów literackich pojawiły się wiersze Marii Konopnickiej oraz m.in. Renesansowy Psałterz Karola Wojtyły.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję