Reklama

Kościół

Płock

Czy wiecie, do których…

Katedra w Płocku to jedna z pięciu najstarszych bazylik w kraju i największa nekropolia Piastów mazowieckich na ziemiach polskich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

...kościelnych krypt można zejść tylko w listopadzie?

Katedra w Płocku to jedna z pięciu najstarszych bazylik w kraju i największa nekropolia Piastów mazowieckich na ziemiach polskich. W listopadzie mieszkańcy Płocka i goście mogą zwiedzić na co dzień niedostępną kryptę biskupów, znajdującą się w podziemiach bazyliki katedralnej. Pochowani w niej zostali biskupi płoccy, trzydziestu siedmiu biskupów diecezjalnych i ośmiu sufraganów. Tu spoczywa m.in. bp Michał Nowodworski, redaktor wielkiej Encyklopedii kościelnej, który zmarł w 1896 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przy wejściu do krypt katedry w Sandomierzu można zobaczyć portrety wszystkich pochowanych tu zmarłych od 1818 r. biskupów diecezjalnych, sufraganów oraz administratorów diecezji. W podziemiach kościoła św. Józefa natomiast znajdują się krypty, w których przez prawie 200 lat chowani byli zakonnicy – reformaci. Spoczywa w nich ok. stu mnichów, którzy według reguły zakonu układani byli bez trumien na ziemi, z cegłą pod głową. Wielu odwiedzających przybywa do grobu Teresy Izabeli Morsztynówny – wojewodzianki sandomierskiej, która zmarła w opinii świętości. Przy jej zmumifikowanym ciele można się modlić w jednym z pomieszczeń udostępnionych zwiedzającym.

Reklama

Na uroczystość Wszystkich Świętych otwierana jest krypta grzebalna w nawie południowej katedry we Wrocławiu. Pierwszym, który tam spoczął, był kard. Bolesław Kominek. Z Czech sprowadzono też szczątki kard. Adolfa Bertrama. Sprowadzono także zwłoki pierwszego powojennego rządcy diecezji wrocławskiej ks. inf. Karola Milika. Katedra wrocławska jest również nekropolią kanoników kapitulnych. Jest to największa krypta, ma długość 32 m.

W listopadzie będzie można wejść do krypt w podziemiach kościoła farnego w Łańcucie. Pochowani są tam członkowie rodów Potockich i Lubomirskich oraz osoby zasłużone dla Łańcuta i Polski. W 2014 r. pod przewodnictwem abp. Józefa Michalika odbył się tu pogrzeb ostatniego żyjącego potomka Potockich linii łańcuckiej, syna Jerzego Józefa Potockiego – Stanisława Potockiego.

Listopad to jedyny miesiąc w roku, kiedy można zwiedzić kryptę na Jasnej Górze – jedno z najstarszych i najbardziej wyjątkowych miejsc w sanktuarium. Krypta w podziemiach Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej jest dostępna od 1 listopada. Znajduje się w niej trzydzieści sześć wnęk grobowych wykutych w skale, w których przez wieki byli chowani paulini. Na ścianie przed wejściem do krypty znajduje się tablica z wykazem ostatnich pochowanych w niej zakonników. Spoczywają tam m.in. generałowie zakonu i przeorzy Jasnej Góry, wśród nich m.in. o. Piotr Markiewicz, przeor Jasnej Góry w czasie I wojny światowej, i o. Pius Przeździecki, generał Zakonu Paulinów w okresie II wojny światowej. /I.C.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sanktuarium Bożego Miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 11/2010, str. 17

[ TEMATY ]

miłosierdzie

Płock

Przemysław Jahr

Pozostanie zapewne tajemnicą odpowiedź na pytanie: Dlaczego Pan Jezus wybrał Płock na miejsce pierwszych objawień związanych z orędziem Miłosierdzia Bożego? Faktem jest, że klasztor Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia w Płocku, przy Starym Rynku 14/18, na zawsze wpisał się w historię nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, o którym kard. Franciszek Macharski powiedział: „To nie jedno więcej nabożeństwo, to nie jedna więcej książeczka i obraz. Z nikim i niczym nieporównywalne nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego decyduje o losach świata, o losach ludzkości”. Rok 1930. Kolejna zmiana placówki w życiu s. Faustyny, siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, tym razem do Płocka. Pan bogaty w miłosierdzie ma swój plan. Dzień 22 lutego 1931 r. przyniósł w jej życiu niespodziewane „zwiastowanie”: rozpoczął prorocką misję s. Faustyny, która miała za zadanie przypomnienie i głoszenie światu biblijnej prawdy o miłości miłosiernej Pana Boga do człowieka poprzez czyny, słowa i modlitwę. Tego dnia wieczorem do jej płockiej celi przyszedł Pan Jezus w postaci, jaką widzimy na obrazie Miłosierdzia Bożego. S. Faustyna otrzymała niezwykłe polecenie: „Wymaluj obraz według rysunku, jaki widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie” (por. Dz. 47). Pan Jezus powiedział też: „Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie” (Dz. 47). Cześć tego obrazu polega na ufnej modlitwie, połączonej z czynną miłością bliźniego. Zbawiciel powiedział także, że obraz ma „przypominać żądania mojego miłosierdzia, bo nawet wiara najsilniejsza nic nie pomoże bez uczynków” (Dz. 742). Do tak rozumianego kultu przywiązane zostały obietnice Pana Jezusa: „Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie” (Dz. 48). Obiecał też zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi już tu, na ziemi, a szczególnie w godzinie śmierci. Zapewnił, że sam będzie bronił taką duszę jako swojej chwały. Pan Jezus pragnie przez ten obraz udzielać ludziom wielu łask, ale też chce, by ludzie modlili się przed nim, wypraszając miłosierdzie dla siebie i całego świata, bo nie zazna ludzkość uspokojenia, dopóki nie zwróci się z ufnością do Jego miłosierdzia (por. Dz. 570). Pierwszy obraz „Jezu, ufam Tobie” został wymalowany ponad 3 lata później, w Wilnie, przez Eugeniusza Kazimirowskiego, pod dyktando św. s. Faustyny i dzięki zaangażowaniu bł. ks. Michała Sopoćki - jej spowiednika oraz przełożonej m. Ireny Krzyżanowskiej. Obraz jednak nie był tak piękny, jak w wizji s. Faustyny: „Kto Cię wymaluje tak pięknym, jakim jesteś?”. W odpowiedzi usłyszała pouczające i bardzo ważne słowa: „Nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce mojej” (Dz. 313). Pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego nadal pozostaje w Wilnie. Dzisiaj powszechnie znany jest w świecie obraz, który odbiera cześć w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach, namalowany przez artystę malarza Adolfa Hyłę w latach II wojny światowej (1944). W płockim sanktuarium Bożego Miłosierdzia czczony jest obraz Jezusa Miłosiernego pędzla Elżbiety Hofman-Plewy, namalowany w początkach lat 90. XX wieku. Papież Jan Paweł II powiedział, że nic nie jest tak potrzebne człowiekowi jak Miłosierdzie Boże. Patrząc na ten obraz z ufnością, można w sercu usłyszeć to, co słyszała s. Faustyna: „Nie lękaj się niczego, Ja jestem zawsze z tobą” (7 czerwca 1997 r., Kraków-Łagiewniki), a słowa: „Jezu, ufam Tobie”, według Jana Pawła II, mają być jasnym wskaźnikiem dla ludzkich serc na każdy czas. Niech to wyznanie wypowiedziane z miłością będzie dla nas wszystkich przesłaniem nadziei i umocnieniem na drogach codzienności i zachętą do pełnienia dzieł miłosierdzia z miłości do Jezusa. W płockiej kaplicy Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia już w 1939 r. umieszczony został obraz Pana Jezusa, namalowany według wizji s. Faustyny, który w strasznych latach okupacji budził nadzieję i był znakiem wzywającym do pełnienia aktów miłosierdzia wobec ludzi będących w wielorakich potrzebach. W 1950 r. siostry zostały wyrzucone z klasztoru płockiego przez ówczesne władze komunistyczne. Mogły powrócić do swojej własności dopiero po 40 latach, w roku 1990. Sanktuarium Bożego Miłosierdzia przy Starym Rynku - przyciąga jak magnes wielu czcicieli. Jest licznie nawiedzane przez mieszkańców Płocka, pielgrzymów z Polski i grupy zagraniczne. Obraz Jezusa Miłosiernego z podpisem: „Jezu, ufam Tobie”, umieszczony w głównym ołtarzu, św. s. Faustyna pogodnie, ale bacznie spoglądająca z obrazu na bocznej ścianie, całodzienna adoracja Pana Jezusa wystawionego w Najświętszym Sakramencie, a przy tym „stały” konfesjonał tworzą klimat Bożej obecności oraz pociągają do ufnej modlitwy i zawierzenia siebie i swoich problemów Temu, który jest samą miłością i miłosierdziem. Po 19 latach modlitwy i pracy w Płocku siostry przystąpiły do rozbudowy sanktuarium: nowej świątyni, muzeum oraz całego zaplecza dla pielgrzymów i apostołów Bożego Miłosierdzia, którzy tutaj korzystają z formacji. Na miejscu, gdzie stała figura Pana Jezusa Miłosiernego, przypominająca wizję św. s. Faustyny, wybudowana zostanie kaplica adoracji Najświętszego Sakramentu.
CZYTAJ DALEJ

Watykan krytycznie o domniemanych objawieniach w Dozulé

2025-11-12 13:25

[ TEMATY ]

list

Dozulé

Vatican Media

Krzyż w Dozulé

Krzyż w Dozulé

Opublikowany dziś list kard. Fernándeza ostatecznie potwierdza negatywną opinię, wyrażoną przez biskupa francuskiej diecezji Bayeux-Lisieux i dotyczącą rzekomych wizji, których miała doświadczać w latach 70. Madeleine Aumont i z którymi wiązał się projekt wzniesienia świetlistego krzyża o ogromnych rozmiarach, mającego zapewnić odpuszczenie grzechów i zbawienie tym, którzy by się do niego zbliżyli.

„Zjawisko rzekomych objawień w Dozulé”, związane z realizacją krzyża o ogromnych rozmiarach, który miał zapewnić odpuszczenie grzechów i zbawienie tym, którzy by się do niego zbliżyli, „należy w sposób ostateczny uznać za nienadprzyrodzone” – orzekła Dykasteria Nauki Wiary, w liście podpisanym przez jej prefekta kard. Víctora Manuela Fernándeza. Leon XIV zatwierdził tę decyzję 3 listopada, a Stolica Apostolska upoważniła biskupa diecezji Bayeux-Lisieux, Jacques’a Haberta, do wydania odpowiedniego dekretu w tej sprawie.
CZYTAJ DALEJ

Abp Szewczuk: bycie nauczycielem w czasie wojny to heroizm

2025-11-13 17:58

[ TEMATY ]

nauczyciel

wojna

abp Światosław Szewczuk

flickr.com/episkopatnews

Światosław Szewczuk

Światosław Szewczuk

Arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk skierował szczególne słowo do ukraińskich wychowawców, nazywając ich pracę w czasie wojny „narodowym heroizmem”. Na zakończenie Boskiej Liturgii 12 listopada w Buczaczu z okazji 30. rocznicy przywrócenia buczackiego Liceum im. św. Jozafata, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) podziękował nauczycielom za odwagę, wierność powołaniu i służbę ukraińskim dzieciom.

Abp Szewczuk przypomniał alarmujące wnioski, jakie padły podczas Synodu Biskupów UKGK w Zarwanicy w zeszłym roku. Według oficjalnych statystyk 250 tysięcy ukraińskich dzieci nie umie czytać ani pisać. „Myśleliśmy, że analfabetyzm to coś, co już dawno zanikło w XXI wieku. Okazuje się, że tak nie jest” - zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję