PRZEMOC
Mordują chrześcijan
Biskup António Juliasse, ordynariusz diecezji Pemba, na północy Mozambiku, zwrócił się z apelem do wspólnoty międzynarodowej w związku z kolejnymi atakami na chrześcijan, do których doszło na terenie nadzorowanej przez niego diecezji. Wskazał, że od września nasila się przemoc ze strony dżihadystów, którzy atakują wsie zamieszkałe przez chrześcijan. Jak dodał, zabijają ich mieszkańców, a także plądrują domy, zabierają dobytek wielu rodzin. Od września ze swoich domów musiało uciekać kilkadziesiąt tysięcy osób rezydujących w prowincji Cabo Delgado.
Mozambik to spore państwo w Afryce Południowo-Wschodniej. Niespecjalnie przykuwa uwagę opinii publicznej na świecie. Dlatego, że państwo jest uważane za peryferie świata, a żyjący tam ludzie – za margines światowej populacji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W następstwie trwających od ponad 8 lat działań zbrojnych organizacji dżihadystycznych w Mozambiku, szczególnie w prowincji Cabo Delgado, zginęło już ponad 5 tys. osób – szacuje papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP). Także władze tej organizacji potwierdzają, że w ostatnim czasie uwidoczniło się nasilenie przemocy ze strony dżihadystów w tej obfitującej w złoża gazu ziemnego prowincji Mozambiku.
FRANCJA
Nie było objawień
Reklama
Zjawisko rzekomych objawień we francuskim Dozulé, związane z realizacją krzyża o ogromnych rozmiarach, który miał zapewnić odpuszczenie grzechów i zbawienie tym, którzy by się do niego zbliżyli, „należy w sposób ostateczny uznać za nienadprzyrodzone” – orzekła Dykasteria Nauki Wiary w liście podpisanym przez jej prefekta kard. Víctora Manuela Fernándeza. Leon XIV zatwierdził tę decyzję 3 listopada, a Stolica Apostolska upoważniła biskupa diecezji Bayeux-Lisieux – Jacques’a Haberta do wydania odpowiedniego dekretu w tej sprawie. W miasteczku Dozulé we Francji w latach 1972-78 Jezus miał czterdzieści dziewięć razy ukazać się gospodyni domowej Madeleine Aumont i prosić ją o postawienie tzw. chwalebnego krzyża, który jednak nigdy nie został zbudowany. Krzyż miał być oświetlony, mieć wymiary 738 m na 123 m, tak aby był widoczny z daleka jako „znak powszechnego odkupienia”. Orzeczenie watykańskiej dykasterii w tej sprawie jest przykładem ostrożności Kościoła w ocenie rzekomo nadprzyrodzonych zjawisk.
NIENAWIŚĆ
Podpalają kościoły atakują ludzi
W Niemczech jest najwięcej w Europie podpaleń świątyń. Wynika to z nowego raportu rocznego 2025 pozarządowej organizacji Obserwatorium ds. nietolerancji i dyskryminacji wobec chrześcijan w Europie (OIDAC Europe). W 2024 r. odnotowano łącznie 2211 przestępstw z nienawiści wobec chrześcijan, w tym 274 ataki na osoby. OIDAC ostrzega właśnie przed niebezpieczną zmianą: chodzi o wzrost liczby ataków na ludzi. W 2024 r. większość przestępstw z nienawiści wobec chrześcijan odnotowano we Francji, w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Hiszpanii. Według raportu, zakres przestępstw rozciąga się od malowania graffiti na budynkach i wybijania okien po morderstwa. OIDAC Europe wezwała do podjęcia działań na szczeblu Unii Europejskiej. Mówi się o konieczności powołania koordynatora UE ds. zwalczania przestępstw z nienawiści wobec chrześcijan, podobnego, jak ma to miejsce w przypadku zwalczania antysemityzmu i nienawiści wobec muzułmanów. /a.k.
OPOKA POLSKOŚCI
Wiara a niepodległość
Reklama
„Trudno sobie wyobrazić odzyskanie niepodległości Polski bez olbrzymiej pracy Kościoła katolickiego. Bez pracy duszpasterskiej katolickich duchownych, którym przyszło ją pełnić w rozdartej zaborami Polsce” – powiedział abp Stanisław Gądecki 11 listopada w podpoznańskim Biedrusku. W tamtejszej kaplicy św. Wawrzyńca przewodniczył on Mszy św. za ojczyznę z okazji Święta Niepodległości. Wiara była jedynym czynnikiem jednoczącym przez 123 lata obywateli trzech różnych państw. Bez niej trudno sobie wyobrazić, aby narodowy duch przetrwał.
DYSPENSA
Watykan klaruje
Papież Leon XIV nie zamierza znieść ograniczeń papieża Franciszka dotyczących odprawiania tradycyjnej Mszy łacińskiej (tzw. trydenckiej), ale udzieli 2-letnich dyspens biskupom, którzy o to poproszą – poinformował 13 listopada nuncjusz apostolski w Wielkiej Brytanii abp Miguel Maury Buendía.
– Dyspensa nie jest niczym nowym – powiedział 14 listopada przedstawiciel Stolicy Apostolskiej agencji Catholic News Service. – Jest to jedynie powtórzenie praktyki Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów od momentu wejścia w życie motu proprio (Traditionis custodes) – dodał ks. Enda Murphy, urzędnik dykasterii. – Nuncjusz wyraźnie odnosi się do konieczności wystąpienia przez biskupa diecezjalnego o dyspensę od art. 3 § 2 Traditionis custodes, aby Msza św. zgodnie z Missale Romanum z 1962 r. mogła być odprawiana w kościele parafialnym – stwierdził. Jednym słowem – to kontynuacja „linii Franciszka”. Pewne zamieszanie pojawiło się po informacjach z USA, że Leon XIV pozwolił na odprawianie tradycyjnej Mszy łacińskiej w dwóch amerykańskich diecezjach, a nawet w Bazylice św. Piotra. Kręgi wierne starej tradycji liturgicznej, niekiedy – co jest niedopuszczalne – nieuznające soborowej liturgii, nadinterpretowały decyzje Leona XIV jako odejście od decyzji poprzedniego papieża. Nic takiego nie ma i nie będzie miało miejsca.
DOJŚĆ DO PRAWDY
Powołał niezależną komisję
Reklama
Kardynał Grzegorz Ryś (na zdjęciu) powołał do istnienia Niezależną Komisję Historyczną ds. Zbadania Przypadków Nadużyć Seksualnych w Archidiecezji Łódzkiej w okresie od 1945 r. do dnia dzisiejszego. Komisja została powołana dekretem wydanym 22 października br. Jak podkreślił podczas konferencji prasowej 14 listopada kard. Ryś, komisja ma dwa cele: pierwszym jest przygotowanie raportu o charakterze historycznym, drugim – dotarcie do osób skrzywdzonych. W skład komisji wchodzą cztery osoby: sędzia, historyk, prawnik i dziennikarz. Przewodniczącym jest dr Michał Kłos, który w latach 2010-16 był prezesem Sądu Apelacyjnego w Łodzi, a od 1 grudnia 2016 r. jest apelacyjnym kierownikiem szkolenia i kierownikiem sekcji szkolenia Sądu Apelacyjnego w Łodzi. Raportu kończącego pracę komisji można się spodziewać za 4-5 lat.
Prawdy nie należy się bać. To zasada wypływająca z Ewangelii. Komisja ma za zadanie dojść do prawdy i należy to wspierać modlitwą. Poznanie pełnej prawdy nie jest łatwe, co pokazały przypadki podobnych komisji z innych krajów. Niekiedy po prostu popełniano błędy i to też należy mieć na uwadze. Do prawdy należy podchodzić z troską. To wielka odpowiedzialność.
ZIEMIA ŚWIĘTA
Czeka na pielgrzymów
Łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa oraz kustosz Ziemi Świętej o. Francesco Ielpo w specjalnie nagranym wideo zapraszają pielgrzymów do odwiedzania miejsc związanych z życiem Pana Jezusa – poinformował Vatican News. „Pielgrzymowanie jest bezpieczne” – deklarują i zachęcają ludzi do powrotu, aby „okazać bliskość wspólnocie chrześcijańskiej, która wiele wycierpiała”. „Wojna się skończyła, jeszcze nie ma pokoju, ale wojna się skończyła. Pielgrzymowanie jest całkowicie bezpieczne. To czas na przybycie do Ziemi Świętej, aby doświadczyć bliskości Kościoła” – stwierdził w nagraniu kard. Pizzaballa. Dla niewielkiej liczby chrześcijan, którzy mieszkają i żyją w Ziemi Świętej, to bardzo ważne. Z dwóch względów. Po pierwsze – jest to znakiem tego, że współbracia w wierze pamiętają o tych, którzy są strażnikami miejsc związanych z Jezusem Chrystusem, a po drugie – to dla tych ludzi wielkie wsparcie materialne, a często jedyny sposób na utrzymanie siebie i swoich rodzin.
