Reklama

Zdrowie

Rusza program kompleksowej opieki nad kobietami w ciąży

Kompleksowa opieka medyczna nad matką w okresie ciąży, porodu, połogu oraz nad jej nowo narodzonym dzieckiem - to główny element programu opieki koordynowanej nad kobietą w ciąży fizjologicznej, który uruchamia Narodowy Fundusz Zdrowia.

[ TEMATY ]

zdrowie

NFZ

drubig-photo/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak poinformowało w czwartek biuro prasowe NFZ, p.o. prezes NFZ Andrzej Jacyna podpisał zarządzenie regulujące zasady funkcjonowania programu opieki koordynowanej nad kobietą w ciąży fizjologicznej. Oznacza to, że od lipca placówki medyczne, które przystąpią do konkursu i spełnią określone kryteria, mogą realizować program, a przyszłe mamy - korzystać z nowych rozwiązań.

Jest to całkowicie nowy projekt. Dzięki takiemu rozwiązaniu kobieta zyskuje kompleksową opiekę, a co za tym idzie - poczucie bezpieczeństwa na każdym etapie ciąży i porodu. Zmieniamy model opieki - w tym wypadku nad kobietą i jej nowo narodzonym dzieckiem - tak, aby na pierwszym miejscu nie stały procedury i ich wyceny, ale dobro i interes pacjenta - podkreśla cytowany w komunikacie NFZ Jacyna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W myśl zarządzenia kobiety w ciąży, które zgłoszą się do programu, uzyskają w ramach opieki finansowanej przez NFZ pełnoprofilową opiekę w okresie fizjologicznej ciąży, porodu oraz sześciu tygodni po urodzeniu dziecka.

Reklama

Nad bezpieczeństwem mamy i dziecka będzie czuwać zespół złożony z lekarza ginekologa, położnej oraz lekarzy ze szpitala. W ramach opieki koordynowanej zespół będzie zapewniał całość opieki nad matką i dzieckiem od momentu potwierdzenia ciąży lub zgłoszenia się pacjentki do ukończenia przez dziecko sześciu tygodni. Opieka po urodzeniu dziecka będzie obejmować m.in. wizyty położnej w domu oraz konsultacje w zakresie karmienia piersią.

Szpital, współkoordynator programu, zapewniając jakość, ciągłość i kompleksowość opieki, będzie mógł skorzystać z nowego sposobu rozliczenia. Placówka, która zdecyduje się realizować program opieki koordynowanej, może liczyć na wyższe finansowanie, pod warunkiem spełnienia określonych wymagań. Do programu mogą przystąpić te placówki, które deklarują minimum 600 porodów rocznie i jednocześnie zabezpieczą dostęp do poradni ginekologiczno-położniczych oraz położnej.

Pacjentka będzie mogła zgłosić się do programu na każdym etapie ciąży.

NFZ zakłada, że program będzie się rozwijał.

Zdajmy sobie sprawę z tego, że ośrodki będą musiały dostosować się do nowych oczekiwań, między innymi doszkolić swój personel w zakresie realizacji nowych zadań wynikających z programu lub pozyskać nowy - szczególnie w zakresie prowadzenia ciąży przez położne - podkreślił dyrektor Departamentu Świadczeń Opieki Zdrowotnej Wojciech Zawalski.

Reklama

Wymiernym efektem wprowadzonych zmian - jak przewiduje NFZ - ma być kompleksowa opieka medyczna nad matką i dzieckiem, poprawa komfortu i poczucia bezpieczeństwa kobiet w okresie ciąży, porodu i połogu, zmniejszenie umieralności okołoporodowej, a także mniejsza liczba cięć cesarskich .

Na etapie konsultacji zarządzenia, wiele uwag do projektu miały zarówno położne, jak i pacjentki. Fundacja Rodzić po Ludzku zwracała uwagę, że w Polsce poziom opieki w szpitalach i przychodniach jest bardzo różny, a Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych wskazywała, że jeśli opieka koordynowana będzie prowadzona jedynie w tych szpitalach, w których rocznie obieranych jest ponad 600 porodów, może to doprowadzić do gorszej opieki nad kobietami mieszkającymi z dala od dużych, specjalistycznych szpitali .

NRPiP zwracała też uwagę, że kobieta nie ma wpływu na skład zespołu terapeutycznego, który będzie nad nią sprawował opiekę, nie będzie mogła np. wybrać doświadczonej położnej , która nie pracuje w danym szpitalu, ale prowadzi prywatną praktykę. Zdaniem samorządu pielęgniarek i położnych rozwiązanie zaproponowane przez NFZmoże doprowadzić do zwiększonej medykalizacji ciąży i niepotrzebnego przeniesienia ciężaru na specjalistyczną opiekę lekarską w przypadku ciąży fizjologicznej (bez powikłań).

Natomiast zarówno pacjentki, jak i położne dobrze oceniały pomysł, by NFZpodczas kontraktowania brał pod uwagę opinie pacjentów.

2016-04-14 14:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W szpitalach na Mazowszu coraz gorzej

O 242 mln zł mniej dostaną w przyszłym roku szpitale i placówki medyczne na Mazowszu. Jak wylicza rzecznik urzędu marszałkowskiego Marta Milewska, samych szpitali jest ponad 30, a wszystkich jednostek medycznych, które aplikuja o kontrakty NFZ, ok. 1, 8 tys.

To efekt zatwierdzonego właśnie projektu Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2013. Środki są nie tylko niższe niż na ten rok, ale o prawie 860 mln mniejsze niż wynika to z potrzeb mazowieckich placówek. - Nie prosimy o zwiększenie środków, ale o utrzymanie ich na poziomie z ubiegłego roku. Choć one i tak nie wystarczały na pokrycie bieżących środków świadczeń medycznych na Mazowszu - mówił na konferencji prasowej marszałek województwa Adam Struzik. Problem braku pieniędzy, które mają być w przyszłym roku przekazywane na mazowieckie placówki medyczne nie jest nowy. Jest efektem nowego algonarytmu przyznawania pieniędzy przez NFZ, który obowiązuje od 2011 r. Ujednolico wówczas np. koszty pracy, utrzymania placówek, wynajmu dodatkowych powierzchni. - A przecież z danych GUS wynika, że koszty utrzymania placówki na Mazowszu są dużo wyższe niż w innych regionach kraju. Nie mówiąc o płacach dla lekarzy - mówi rzecznik urzędu marszałkowskiego Marta Milewska. Nieoficjalnie wiadomo, że aby zatrudnić anestezjologa (a ich brakuje) trzeba mu zapłacić kilkaset złotych więcej niż np. w woj. lubuskim czy podlaskim. - Jak go nie będzie, bo nie będzie pieniędzy, to nie przeprowadzimy operacji - mówią specjaliści. Mazowieckie szpitale i przychodnie mają też najbardziej wyspecjalizowaną specjalistykę. Przyjeżdżają tu ludzie z całej Polski. Bo region ma renomę. Czy będą płacone tzw. nadwykonania? - Przyznaję, że nie wiadomo. Jest algorytm finansowy. Potem o pieniądze trzeba walczyć - mówi rzecznik warszawskiego NFZ Wanda Pawłowicz. W chwili zamykania numeru odwołana została szefowa mazowieckiego NFZ. Na nowego szefa ma być rozpisany konkurs. Szef Międzyskiego Szpitala Specjalistycznego Jarosław Rosłon przyznaje, że środki przyznawane na przyszły rok przez NFZ mogą skutkować zapaścią finansowa szpitali na Mazowszu - Już nam brakuje 12 ml. Za nadwykonania za ten rok. A co w przyszłym roku - niedobór sięgnie 20 mln. Ale będziemy pracować, leczyć ludzi, a potem się sądzić - mówi Jarosław Rosłon. Problem dotyczy wszystkich szpitali na Mazowszu: miejskich, marszałkowskich, klinicznych, powiatowych itp. - Algorytm dla całego Mazowsza, więc i dla miasta, nie jest korzystny, Ale może podobnie, jak rok temu uda się uzyskać pieniądze z rezerwy finansowej - mówi Marcin Hoffman radny miasta, szef komisjii zdrowia. Przyznaje, że teraz, po wakacjach, będą prowadzone rozmowy z NFZ. Na razie marszałek województwa Adam Struzik zwrócił się z apelem do NFZ o zmianę sposobu finansowania. - A my, jako zespół szpitali na Mazowszu, wystąpiliśmy do premiera z wnioskiem o zmianą sposobu finansowania mazowieckich placówek medycznych. Bo to nie może być tzw. drugie janosikowe dla Mazowsza. - mówi Jarosław Rosłon, także Prezes Związku Pracodawców Szpitali Samorządu Województwa Mazowieckiego. Ale kto może finnasowanie z NFZ zmienić? - Posłów z Mazowsza jest tylko nieco ponad 20 - mówi z goryczą Jarosław Rosłon. I to nie jedyny problem Mazowsza i Warszawy
CZYTAJ DALEJ

P. Gliński: Minister Cienkowska najprawdopodobniej znajdzie się w sądzie wz. z wypowiedzią dot. Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

2025-12-12 11:22

[ TEMATY ]

Piotr Gliński

Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

PAP/Piotr Polak

Marta Cienkowska

Marta Cienkowska

Nie było żadnej trójstronnej umowy, nie było i nie ma żadnego okradania. Pani minister Marta Cienkowska najprawdopodobniej znajdzie się w sądzie w związku z wypowiedzią o Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu, bo są przekroczone już pewne granice. To jest jeszcze jedno potwierdzenie tego, że tutaj chodzi głównie o kłamstwa – wskazał prof. Piotr Gliński, poseł PiS, były minister kultury i dziedzictwa narodowego, w programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

Prokuratura Regionalna w Rzeszowie prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego w związku z zawarciem umowy z Fundacją „Lux Veritatis” na budowę Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. W poniedziałek obecny poseł PiS był przesłuchiwany w charakterze świadka.
CZYTAJ DALEJ

A jeśli to wcale tak nie było? Nowe spojrzenie na św. Józefa

2025-12-12 23:04

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

To jeden z tych momentów, kiedy tradycyjny obraz pobożności zderza się z pytaniem: „A jeśli to wcale tak nie było?”. Wystarczy wsłuchać się w dobrze znaną kolędę „Dzisiaj w Betlejem”: „…i Józef stary, i Józef stary, Ono pielęgnuje”. Śpiewamy to bezrefleksyjnie od lat. Tymczasem najnowsza książka ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Święta Rodzina z Nazaretu. Historia wielkiej miłości” proponuje nam obraz Józefa, który z „Józefa starego” zmienia się w silnego, młodego mężczyznę, który… adoptuje Syna.

Przez całe wieki w wyobraźni chrześcijan utrwalał się wizerunek Józefa-starca. W apokryfach uczyniono go wiekowym, nierzadko wdowcem z gromadką dzieci z poprzedniego małżeństwa – po to, by broń Boże nikt nie podważał dziewictwa Maryi. Do tego dołożono jeszcze żydowskie skojarzenie „sprawiedliwego” z kimś dojrzałym, sędziwym, doświadczonym. Świętość równała się starość. Proste? Owszem. Tylko, jak pokazuje ks. prof. Naumowicz, teologicznie bardzo uproszczone.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję