Troja, wielkobudżetowy film zrealizowany przez pracującego w Ameryce niemieckiego reżysera Wolfganga Petersena, jest dowodem na to, że utwory oparte na klasyce literatury europejskiej wciąż mogą cieszyć
się powodzeniem. Twórcy nawiązali do głośnych dzieł z lat 50. i 60., których akcja rozgrywała się w czasach antycznych i biblijnych, jak Ben Hur, Spartakus i wiele innych.
Scenariusz Troi został oparty na Iliadzie Homera. Autorzy dokonali tu sporych zmian, wynikających z chęci dostosowania greckiego eposu do gustów współczesnej młodej widowni. Przede wszystkim usunięto
z akcji postacie greckich bogów, którzy w Iliadzie ingerowali w poczynania ludzi. O bogach wspominają tylko bohaterowie dramatu - Agamemnon, Achilles, Parys, Helena, itd. Akcja epopei została skrócona;
u Homera oblężenie Troi trwa znacznie dłużej. Spowodowało to, że film stał się zwykłą opowieścią o wojnie, jaka mogła się wydarzyć w każdym czasie.
Utwór stracił więc w poważnym stopniu swój mityczny charakter. Zrealizowany został w tradycyjnym stylu, efekty komputerowe zostały tu ograniczone do minimum. Uwagę zwracają efektowne sceny batalistyczne
i pojedynki. Na wyróżnienie zasługują role walecznego obrońcy Troi Parysa i króla Priama w wykonaniu Petera O’Toole. Kluczową i heroiczną postać Achillesa zagrał gwiazdor Brat Pitt, ulubieniec młodzieży.
Autorzy filmu położyli nacisk na rozważania na temat okrucieństwa wojny, bezsensu zemsty i fatum kierującego losami bohaterów. W tym sensie w prosty sposób starali się przekazać główne wątki zawarte w
Iliadzie. Film stał się więc ekranowym brykiem jednego z głównych dzieł kultury europejskiej.
Opublikowany dziś list kard. Fernándeza ostatecznie potwierdza negatywną opinię, wyrażoną przez biskupa francuskiej diecezji Bayeux-Lisieux i dotyczącą rzekomych wizji, których miała doświadczać w latach 70. Madeleine Aumont i z którymi wiązał się projekt wzniesienia świetlistego krzyża o ogromnych rozmiarach, mającego zapewnić odpuszczenie grzechów i zbawienie tym, którzy by się do niego zbliżyli.
„Zjawisko rzekomych objawień w Dozulé”, związane z realizacją krzyża o ogromnych rozmiarach, który miał zapewnić odpuszczenie grzechów i zbawienie tym, którzy by się do niego zbliżyli, „należy w sposób ostateczny uznać za nienadprzyrodzone” – orzekła Dykasteria Nauki Wiary, w liście podpisanym przez jej prefekta kard. Víctora Manuela Fernándeza. Leon XIV zatwierdził tę decyzję 3 listopada, a Stolica Apostolska upoważniła biskupa diecezji Bayeux-Lisieux, Jacques’a Haberta, do wydania odpowiedniego dekretu w tej sprawie.
Ojciec Święty przyjął na audiencji uczestników międzynarodowego spotkania nt. „Godności dzieci i młodzieży w epoce sztucznej inteligencji”, zorganizowanego w Watykanie. Mówiąc o możliwych zagrożeniach, wynikających z wpływu AI na życie młodych ludzi, Papież podkreślił, że nie wystarcza wdrażanie norm etycznych, ale potrzebna jest również ciągła edukacja i wychowanie młodych pokoleń.
Papież przypomniał, że młodzi ludzie są szczególnie narażeni na wpływ i manipulację ze strony sztucznej inteligencji, która obejmuje wiele aspektów ich życia, m.in. edukację, rozrywkę i bezpieczeństwo. Rodzi to szereg pytań natury etycznej o sposób korzystania z cyfrowych narzędzi i zasobów. „Konieczne jest, aby rodzice i wychowawcy byli świadomi tych mechanizmów oraz by zostały opracowane narzędzia pozwalające monitorować i ukierunkowywać sposób, w jaki młodzi ludzie korzystają z technologii” – zaapelował.
Arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk skierował szczególne słowo do ukraińskich wychowawców, nazywając ich pracę w czasie wojny „narodowym heroizmem”. Na zakończenie Boskiej Liturgii 12 listopada w Buczaczu z okazji 30. rocznicy przywrócenia buczackiego Liceum im. św. Jozafata, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) podziękował nauczycielom za odwagę, wierność powołaniu i służbę ukraińskim dzieciom.
Abp Szewczuk przypomniał alarmujące wnioski, jakie padły podczas Synodu Biskupów UKGK w Zarwanicy w zeszłym roku. Według oficjalnych statystyk 250 tysięcy ukraińskich dzieci nie umie czytać ani pisać. „Myśleliśmy, że analfabetyzm to coś, co już dawno zanikło w XXI wieku. Okazuje się, że tak nie jest” - zauważył.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.