Reklama

Katedra - matka Kościołów

Niedziela podlaska 4/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drohiczyn, małe, ale jakże urokliwe miasteczko położone nad rzeką Bug otoczone lasami i polami jest nie tylko ważne ze względu na swoje walory turystyczno-krajobrazowe. Wyjątkowe miejsce zajmuje tu kościół pw. Trójcy Przenajświętszej, będący matką wszystkich kościołów diecezji drohiczyńskiej. Jego historia jest bardzo ciekawa, lecz także i bardzo smutna.
Rozpoczyna się ona w 1654 r., kiedy to przybyli do Drohiczyna z Pułtuska na zaproszenie ks. kan. Pawła Jędrzeja Petrykowskiego Ojcowie Jezuici. Dzięki ich zaangażowaniu, jak również pomocy dobroczyńców, którzy w tym czasie licznie zamieszkiwali podlaskie ziemie, udało się w latach 1696 - 1709 wznieść tę wspaniałą świątynię, której widokiem możemy się cieszyć do dnia dzisiejszego. Uroczystej konsekracji nowej budowli dokonał bp Stefan Bogusław Rupniewski w pierwszą niedzielę po Trzech Królach - 10 stycznia 1723 r.
Stare mury świątyni w Drohiczynie pamiętają na pewno wiele, zarówno tego, co było dobre, jak i tego, co było złe. Niewątpliwie najbrutalniejszym okresem historycznym, jakie przeżyły, były lata okupacji sowieckiej (1939-41), które doprowadziły do całkowitej dewastacji jej wnętrza. Porąbano wówczas doszczętnie barokowe ołtarze, a we wnętrzu urządzono stajnię. Jedynie dzięki heroizmowi ówczesnego proboszcza ks. Edwarda Juniewicza udało się ocalić 8 spośród 38 obrazów, 2 spośród 153 rzeźb, kilka ornatów i wszystkie kielichy. Niestety, to nie był koniec przykrych losów kościoła. Nowy okupant, który przyszedł - Niemcy, również nie oszczędził świątyni i urządził w niej strzelnicę. Świątynia niestety coraz bardziej popadała w ruinę.
Sytuacja zmieniła się dopiero po II wojnie światowej, kiedy to nareszcie wróciła ona w ręce duchowieństwa. Jej stan fizyczny wówczas był jednak beznadziejny. Ówcześni proboszczowie wraz z dzielnymi parafianami drohiczyńskimi nie poddali się, nie założyli rąk, szybko przystąpili do prac remontowych, postawili sobie za punkt honoru przywrócić świątyni pierwotną świetność. Te trudne prace trwały przez wiele lat.
Również w obecnym czasie w katedrze trwają remonty, co dzieje się między innymi dzięki wielkiemu zaangażowaniu i wysiłkowi ks. prał. Stanisława Ulaczyka. Sprawiają one, że nasza katedra pięknieje z dnia na dzień, co z pewnością bardzo łatwo zauważyć.
Wielkim wydarzeniem dla Kościoła drohiczyńskiego, jak i dla samej katedry była jej uroczysta rekonsekracja, która odbyła się 10 stycznia 2005 r. Wybór tego dnia nie był oczywiście przypadkowy, jednoznacznie miał nawiązywać do dnia pierwszej konsekracji, która odbyła się w 1723 r. To właśnie na pamiątkę tamtych wydarzeń obecnie corocznie obchodzimy rocznicę poświęcenia katedry.
Również i w tym roku obchodziliśmy tę rocznicę. Uroczystej Mszy św. połączonej z Nieszporami przewodniczył pasterz diecezji bp Antoni Dydycz. W homili powiedział, że obchodzenie rocznicy konsekracji jest szczególnym czasem refleksji nad miejscem domu Pana w naszym życiu, zarówno tym prywatnym, jak i społecznym. Podkreślił, że to właśnie świątynie są szczególnymi domami otwartymi dla wszystkich, niezależnie, czy ktoś jest święty, czy też jest grzesznikiem. Biskup Antoni przytoczył tutaj przykład św. Piotra, który mimo swojego upadku nawraca się, dostępuje wielkiej łaski miłosierdzia Boga.
Współcześnie świątynia jest miejscem, gdzie najłatwiej i najpewniej możemy korzystać z tego daru, z tej wielkiej łaski Boga, jaką daje On każdemu człowiekowi. Dzięki temu każda świątynia przez zewnętrzną formę przypomina, abyśmy przez wewnętrzną pracę budowali świątynię Ducha w naszych sercach.
Wśród zgromadzonych na Eucharystii osób nie zabrakło księży z obydwu kapituł diecezji drohiczyńskiej, alumnów, sióstr zakonnych, polityków, a także licznie zgromadzonych parafian, którzy przez modlitwę dziękowali Bogu za posiadany skarb w postaci katedry. Skarb, który otrzymaliśmy od przeszłych pokoleń jako znak pobożności i oddania się Bogu. Posiadanie go wymaga jednak od nas troski, by mimo upływu lat trwał i piękniał, był również znakiem czasów dla potomnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dar Leona XIV dla Episkopatu Kanady - 62 artefakty z Muzeów Watykańskich

2025-11-15 11:38

[ TEMATY ]

dar

Kanada

Muzea Watykańskie

Leon XIV

Vatican News

Papież przyjął na audiencji przedstawicieli episkopatu Kanady. Po zakończeniu spotkania wydano komunikat na temat przekazania 62 artefaktów z kolekcji etnograficznych Muzeów Watykańskich. Leon XIV pragnął, aby ten dar był konkretnym znakiem dialogu, szacunku i braterstwa – czytamy w oświadczeniu.

Oto treść wspólnego oświadczenie Stolicy Apostolskiej i Konferencji Episkopatu Kanady:
CZYTAJ DALEJ

Maryjne kwestie rozstrzygnięte

2025-11-10 13:58

Niedziela Ogólnopolska 46/2025, str. 22-23

[ TEMATY ]

Maryja

Autor nieznany. Kościół św. Tomasza w Krakowie/Zdjęcie: Grażyna Kołek

Co to znaczy, że Maryja jest Matką Syna Bożego w naturze ludzkiej, a Jej dziewictwo wskazuje na Jego Boskie pochodzenie? Teologiczne spojrzenie Kościoła na Maryję niemal od samego początku koncentruje się na Jej ścisłej relacji z Chrystusem.

W ogłoszonej 4 listopada nocie Dykasterii Nauki Wiary dotyczącej niektórych tytułów maryjnych odnoszących się do współpracy Maryi w dziele zbawienia wyraźnie do tej wstępnej refleksji nawiązuje zdanie: „Dlatego spojrzenie na Nią [Maryję] skierowane, które odwracałoby nas od Chrystusa lub stawiało Ją na równi z Synem Bożym, byłoby obce autentycznej wierze maryjnej” (n. 66).
CZYTAJ DALEJ

Caritas rusza z kampanią na rzecz osób w kryzysie bezdomności

2025-11-15 19:45

[ TEMATY ]

Caritas

Caritas Archidiecezji Częstochowskiej

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Prawie 2 miliony Polaków żyje w skrajnej biedzie, a na ulicach miast „mieszka” przynajmniej 53 tys. ludzi. Nikt tego nie planuje. Nikt nie chce tak żyć. W Światowym Dniu Ubogich Caritas rusza z kampanią, której celem jest przypomnienie, że to nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć. U pana Łukasza zaczęło się od tego, że ojciec faworyzował jego brata, a on wpadł w złe towarzystwo, jak twierdzi, na złość ojcu. Tak minęło mu kilkadziesiąt lat. Ania zakochała się w mężczyźnie, który stosował przemoc, uciekła. Później miesiące spała w samochodzie, krążąc gdzieś pomiędzy Wejherowem a Sopotem. Zbyszek całe życie pływał po świecie, nigdy nie założył rodziny - dziś zdrowie już nie pozwala wsiąść na statek, a on nie ma dokąd wracać. Czy masz pewność, że podobne sytuacje nie staną się kiedyś Twoją historią? A co, gdybyś Ty nie miał dokąd pójść?

- W Polsce jest ponad 53 tys. bezdomnych, jednak mówi się o niedoszacowaniu statystyk.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję