Reklama

W diecezjach

Arch. gnieźnieńska: Prymas zezwolił na sprawowanie Mszy według nadzwyczajnej formy rytu rzymskiego

W odpowiedzi na motu proprio "Traditionis custodes" papieża Franciszka, określającego nowe zasady stosowania liturgii rzymskiej sprzed reformy 1970 roku, metropolita gnieźnieński zezwolił na sprawowanie Mszy św. według mszału rzymskiego z 1962 roku w dotychczasowych miejscach.

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Msza trydencka

Archiwum

Wspólny kierunek modlitwy podkreśla priorytet odniesienia się do Boga

Wspólny kierunek modlitwy podkreśla priorytet odniesienia się do Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Decyzją prymasa Polski, abp. Wojciecha Polaka, prezbiterzy, którzy sprawowali liturgię wg mszału rzymskiego z 1962 roku są zobowiązani wystąpić z prośbą do arcybiskupa gnieźnieńskiego o pozwolenie na dalsze korzystanie z tych uprawnień.

W dekrecie dotyczącym zasad stosowania liturgii przedsoborowej na terenie archidiecezji gnieźnieńskiej prymas przypomniał, że papież Franciszek w motu proprio wskazał, że do zadań biskupa diecezjalnego należy normowanie celebracji liturgicznych w swojej diecezji, w tym udzielenie zezwolenia na używanie mszału rzymskiego z 1962 roku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Prymas postanowił, że na terenie archidiecezji gnieźnieńskiej Msze święte według mszału rzymskiego z 1962 roku mogą być sprawowane "w miejscach i czasie, w których były one sprawowane dotychczas" – w Gnieźnie, Wrześni, Pobiedziskach i Inowrocławiu. Jednocześnie zdecydował, że prezbiterzy, którzy dotąd sprawowali liturgię "są zobowiązani wystąpić z prośbą do arcybiskupa gnieźnieńskiego o pozwolenie na dalsze korzystanie z tych uprawnień".

Podziel się cytatem

"Sprawowanie liturgii sprzed 1970 roku poza wskazanymi wyżej miejscami i przez prezbitera nieposiadającego na to wyłącznej zgody arcybiskupa gnieźnieńskiego jest zabronione" – podkreślił prymas.

Abp Wojciech Polak ustanowił dotychczasowego duszpasterza tradycji katolickiej delegatem arcybiskupa gnieźnieńskiego, który będzie odpowiedzialny za opiekę duszpasterską nad wiernymi uczestniczącymi w tzw. dawnej liturgii.

"Powyższe decyzje podjąłem kierując się wolą Ojca Świętego i dzieląc jego troskę o Kościół. Jednocześnie zobowiązuję wszystkich kapłanów, aby każdą liturgię sprawowali godnie i z dochowaniem wierności księgom liturgicznym promulgowanym po Soborze Watykańskim II, bez ekscentryczności, które łatwo przeradzają się w nadużycia" – podkreślił prymas w swoim dekrecie. (PAP)

autor: Rafał Pogrzebny

rpo/ mir/

2021-08-09 16:54

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: imiona Boga to nie sukces i władza, ale pokora i służba

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

archidiecezja.pl

„Wśród imion Boga nie należy szukać tych z napisem sukces i władza, ale pokora i służba” - mówił w niedzielę 29 stycznia w Inowrocławiu abp Wojciech Polak. Prymas Polski przewodniczył Mszy św. za śp. kard. Józefa Glempa przypominając jego słowa, że „chrześcijanin to człowiek, który żyjąc na świecie, nie da się opanować światu całkowicie”.

Eucharystia celebrowana była w inowrocławskim kościele pw. Zwiastowania NMP, w którym śp. kard. Józef Glemp został ochrzczony 18 grudnia 1929 roku. Po latach tak o sobie pisał: „Urodzony chłopiec był tak wątły, że tego samego dnia chrztu udzielił ksiądz wikariusz Ludwik Sobieszczyk, później zesłany do Dachau. I tak z życiem doczesnym zaczęło się życie łaski w Chrystusie”.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy rozgrzesza większy grzesznik

Wśród licznych pytań, które napływają do redakcji, znalazło się jedno sprowokowane niedawnymi wydarzeniami w Kościele: „Wiele osób spowiada się z niczego u księży, którzy przed chwilą uczestniczyli w czynach niegodnych. Czy uzyskane rozgrzeszenie jest ważne i czy nasza spowiedź ma sens?”.

Pewien mężczyzna cierpiał kiedyś straszliwie na ból zęba. Ponieważ była sobota wieczorem i nigdzie nie mógł znaleźć otwartego gabinetu stomatologicznego, postanowił pójść prywatnie tam, gdzie była taka możliwość. Gdy już z wielką ulgą znalazł czynny gabinet, z przerażeniem przeczytał na tabliczce nazwisko lekarza. Ponieważ nie był jeszcze pewien, delikatnie uchylił drzwi i zajrzał do środka. Jego oczom ukazała się dobrze znana twarz człowieka, o którym wiedział, że kiedyś miał romans z jego żoną. Cała sprawa o mało nie zakończyła się rozpadem małżeństwa, które ocaliły tylko jego heroiczna miłość i gotowość do przebaczenia żonie. Przerażony mężczyzna wycofał się na korytarz. „Nigdy nie siądę na fotel człowieka, który zrobił mi takie świństwo” – pomyślał. Ząb jednak bolał go niemiłosiernie, a następnego dnia była niedziela. Mężczyzna usiadł na korytarzu i, mimo bólu, próbował trzeźwo myśleć. „Jeśli teraz nie pozwolę sobie pomóc, to będę musiał cierpieć przez najbliższych kilkadziesiąt godzin. Czy ktoś tylko dlatego, że prywatnie jest świnią, gorzej wyleczy mi zęba?”. Po dłuższym namyśle przekroczył próg gabinetu. Spotkanie nie było łatwe, ale dentysta stanął na wysokości zadania. Po godzinie pacjent wyszedł z o wiele mniejszym bólem i perspektywą spokojnego weekendu. Na koniec wizyty lekarz rzucił tylko przez zaciśnięte zęby: „Przepraszam”. Wypisał też receptę na środek przeciwbólowy i antybiotyk. Mężczyzna wrócił do domu i spędził jeden z najcudowniejszych weekendów ze swoją żoną.
CZYTAJ DALEJ

Praca rąk, która łączy pokolenia

2025-10-25 19:40

[ TEMATY ]

Częstochowa

modlitwa

rożaniec

dewocjonalia

Karol Porwich/Niedziela

Anna Jeż, właścicielka firmy

Anna Jeż, właścicielka firmy

Gdy sięgamy po różaniec i przesuwamy paciorki w rytm słów „Zdrowaś Maryjo”, rzadko zastanawiamy się, jak powstaje ten przedmiot tak bliski sercu każdego wierzącego.

Dla wielu to po prostu narzędzie modlitwy. Ale za każdym z tych różańców stoi konkretna historia – dłonie, które go wykonały, serca, które włożyły w jego powstanie miłość, wiarę i przede wszystkim cierpliwość, bo wykonanie różańca wymaga wielu godzin precyzyjnej pracy. W Częstochowie, u stóp Jasnej Góry, ta historia ma swoje imię – Kristarex.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję