Reklama

gadu-gadu z księdzem

Czy można przystąpić wcześniej do I Komunii świętej?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moja córka Kasia ma dopiero 6 lat, ale po każdej Mszy św. widzę, jak ze smutkiem przygląda się, gdy razem z mężem przyjmujemy Komunię św. Już kilka razy zapytała mnie, dlaczego ona nie może iść z nami do Komunii św.? Tłumaczyłam, że jak będzie w drugiej klasie, to będzie mogła przyjmować Jezusa, i będzie ten dzień świętować razem z całą swoją klasą. Mojej córki nie przekonały te argumenty, ale jest grzecznym dzieckiem i z pokorą przyjęła moją odpowiedź. Ja jednak ciągle widzę jej smutek i czuję, że jej pragnienie Boga jest naprawdę bardzo duże. Słyszałam kiedyś, że istnieje praktyka wcześniejszej Komunii św. Czy Ksiądz spotkał się z taką praktyką i czy możliwe jest, aby dziecko, które bardzo pragnie Boga, mogło wcześniej przystąpić do I Komunii św.?
Agnieszka

Tak się składa, że kilka miesięcy temu spotkałem się z sytuacją dziewczynki w wieku Twojej córki, która miała podobne pragnienia. Jej rodzice tłumaczyli mi, że ich córeczka potrafiła płakać przed każdą Mszą św. właśnie z tego powodu, że nie może przyjąć do swojego serca Pana Jezusa. Akurat w archidiecezji częstochowskiej nie słyszałem o praktyce wczesnej Komunii św., ale kiedy zacząłem się tym interesować, okazało się, że w niektórych regionach Polski i parafiach jest taki zwyczaj. Praktyka ta ma też swoje potwierdzenie w nauczaniu Kościoła.
Wielkim orędownikiem wczesnej Komunii św. był papież Pius X, który wydał nawet specjalny dokument w związku z tą sprawą. Sam, jako małe dziecko, przeżywał podobne dylematy i zadawał nawet pytanie swojemu ówczesnemu biskupowi, dlaczego musi czekać tak długo na przyjęcie Komunii św. Będąc Papieżem wprowadził możliwość udzielenia dziecku Komunii św. wcześniej, niż pozwalają przepisy lub zwyczaje miejscowego Kościoła. Najważniejszym kryterium rozeznania jest to, czy dziecko potrafi zrozumieć i przyjąć prawdę, że pod postacią Chleba jest żywy Bóg, czy umie rozróżnić Ciało Eucharystyczne i zwykły komunikant. Oczywiście, z tym jest też związane szczególne pragnienie dziecka, aby przystępować do Komunii św.
Tę praktykę bardzo mocno popierał również Jan Paweł II. W książce „Wstańcie, chodźmy!” napisał m.in.: „Duszpasterska decyzja o wczesnej Komunii Świętej warta jest pochwały i przypomnienia. Przyniosła wiele owoców świętości i apostolstwa wśród dzieci, sprzyjając także rozwijaniu się powołań kapłańskich”.
W Polsce dzieci przystępują do I Komunii św. w wieku 8-9 lat, ale w szczególnych przypadkach jest możliwe udzielenie dzieciom pozwolenia na wcześniejsze przystąpienie do Komunii św. Jest to też wielki skarb dla Kościoła, gdyż takie świadectwo dzieci jest szczególnie bliskie duchowi Ewangelii. Nie powinniśmy więc dzieciom zabraniać wcześniejszego przystępowania do tego sakramentu. Należy, oczywiście, pamiętać o dobrym przygotowaniu takiego dziecka. Ponieważ są to indywidualne przypadki, duży obowiązek formacyjny spoczywa na rodzicach. Często to właśnie oni pierwsi muszą rozeznać gotowość swojego dziecka do takiego wydarzenia i podjąć się wstępnej formacji w tym zakresie. Na szczęście istnieją również gotowe podręczniki o przygotowaniu dzieci do wczesnej Komunii św. Jednym z takich podręczników jest wydany w Wydawnictwie Apostolicum i Wydawnictwie Piotra i Pawła podręcznik pt. „Wczesna Komunia Święta”. Zachęcam więc Ciebie i innych rodziców, a także duszpasterzy do prawdziwego otwarcia się na taką możliwość. Jest ona wielkim darem nie tylko dla konkretnego dziecka, ale także dla całego Kościoła.

Na listy odpowiada ks. dr Andrzej Przybylski, duszpasterz akademicki z Częstochowy. Zachęcamy naszych Czytelników do dzielenia się wątpliwościami i pytaniami dotyczącymi wiary. Na niektóre z nich postaramy się znaleźć odpowiedź. Można napisać w każdej sprawie: pytania@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kuba: Ksiądz wydalony z kraju za... uruchomienie dzwonu

2025-12-12 07:03

[ TEMATY ]

Kuba

Adobe Stock

Władze Kuby wydaliły z kraju meksykańskiego misjonarza, księdza Jose Ramireza, za uruchomienie dzwonu kościelnego podczas jednego z nocnych antyrządowych protestów w Hawanie przeciwko przerwom w dostawach prądu - przekazało w czwartek niezależne Radio Marti.

Rozgłośnia sprecyzowała, że duchowny był proboszczem parafii na hawańskim osiedlu Santos Suarez.
CZYTAJ DALEJ

P. Gliński: Minister Cienkowska najprawdopodobniej znajdzie się w sądzie wz. z wypowiedzią dot. Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

2025-12-12 11:22

[ TEMATY ]

Piotr Gliński

Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

PAP/Piotr Polak

Marta Cienkowska

Marta Cienkowska

Nie było żadnej trójstronnej umowy, nie było i nie ma żadnego okradania. Pani minister Marta Cienkowska najprawdopodobniej znajdzie się w sądzie w związku z wypowiedzią o Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu, bo są przekroczone już pewne granice. To jest jeszcze jedno potwierdzenie tego, że tutaj chodzi głównie o kłamstwa – wskazał prof. Piotr Gliński, poseł PiS, były minister kultury i dziedzictwa narodowego, w programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

Prokuratura Regionalna w Rzeszowie prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego w związku z zawarciem umowy z Fundacją „Lux Veritatis” na budowę Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. W poniedziałek obecny poseł PiS był przesłuchiwany w charakterze świadka.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego musimy zakazać telefonów – dla dobra dzieci, relacji i… sensu edukacji

2025-12-12 20:11

[ TEMATY ]

szkoła

felieton

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.

Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję